Warta Poznań przegrała w hicie II ligi


W hicie 28. kolejki 2 ligi piłkarskiej, czyli pojedynku dwóch kandydatów do awansu i wielce zasłużonych dla swoich miast i polskiego futbolu drużyn, czyli ŁKS Łódź i Warty Poznań, zwyciężyli gospodarze 2:0 (1:0). Obie bramki zdobył Jewhen Radionow (10 i 79). Mógł on zdobyć nawet trzeciego gola, ale nie wykorzystał karnego w 25 minucie. Adrian Lis obronił jego strzał. Łodzianie zostali nowym wiceliderem kosztem poznaniaków.

Pierwszą dobrą akcję w meczu stworzyli sobie zawodnicy ŁKS. W trzeciej minucie do piłki posłanej w pole karne doszedł Jewhen Radionow, jednak napastnik uderzeniem z głowy nie trafił w bramkę strzeżoną przez Adriana Lisa. Niestety, kilka chwil później, bo w dziesiątej minucie, Radionow umieścił piłkę w bramce po rzucie rożnym i zieloni musieli odrabiać straty. Niecałe dziesięć minut później, po podaniu Roberta Janickiego do Pawła Piceluka napastnik Warty umieścił piłkę w siatce, jednak snajper zielonych był w tej sytuacji na pozycji spalonej i nadal na tablicy wyników w Łodzi widniało 1:0 dla ekipy ŁKS.

W 25 minucie Jakub Kiełb sunąc w polu karnym wślizgiem zahaczył piłkę ręką i sędzia Jacek Lis wskazał na jedenasty metr oddalony od bramki poznaniaków. W tej sytuacji jednak obronną ręką wyszedł Adrian Lis, który powstrzymał Radionowa i wynik remisowy utrzymał się do końca pierwszej połowy. Tuż przed gwizdkiem kończącym pierwszą część spotkania po rzucie rożnym do uderzenia głową doszedł Paweł Piceluk, jednak piłka zatrzymała się tylko na poprzeczce bramki Kołby.

Więcej na kolejnych stronach tego artykułu:

Dodaj komentarz