Warta Poznań pozyskała greckiego obrońcę


25-letni środkowy obrońca, Grek Dimitrios Stavropoulos, został nowym zawodnikiem Warty Poznań. Wychowanek Olympiakosu Pireus podpisał dwuletni kontrakt i trafił do zielonych na zasadzie transferu definitywnego po tym, jak w czerwcu odszedł z włoskiej Regginy.

Nowy zawodnik w zespole trenera Dawida Szulczka urodził się w Atenach. Jako nastolatek występował w młodzieżowych zespołach Olympiakosu Pireus, czyli 47-krotnego i aktualnego mistrza Grecji. W latach 2016-2020 reprezentował barwy Panioniosu Ateny – najpierw w rozgrywkach juniorskich, a następnie w greckiej ekstraklasie (61 spotkań i 3 gole). Stamtąd wyjechał do Włoch, gdzie przez ostatnie dwa sezony był piłkarzem Regginy – rozegrał dla niej 42 mecze w Serie B oraz Pucharze Włoch.

– Od samego początku prac nad letnim okienkiem transferowym koncentrowaliśmy się nad tym, żeby wzmocnić zespół w formacji defensywnej. Wynika to z sytuacji kadrowej, m.in. ze względu na to, że karierę zakończył Łukasz Trałka, ale też dlatego, że planujemy na to lato transfer zewnętrzny Roberta Ivanova. Szukaliśmy więc zawodnika, który przyjdzie do Warty Poznań i będzie jej rzeczywistym wzmocnieniem od pierwszych spotkań ligowych. Takim piłkarzem jest właśnie Dimitrios, który przez ostatnie dwa sezony grał regularnie na zapleczu włoskiej Serie A. Ma odpowiednie doświadczenie i jesteśmy przekonani, że podniesie jakość zespołu – mówi Piotr Barłóg, pełnomocnik zarządu Warty Poznań ds. sportu. – To typ obrońcy, który dobrze radzi sobie w powietrzu, przede wszystkim w obronie, ale też w polu karnym przeciwnika. Może grać na lewej lub prawej stronie w trójce obrońców i ta uniwersalność też jest dla nas istotna. Podobnie, jak jego skuteczność w defensywie – dodaje Piotr Barłóg i podkreśla: – Cieszę się, że Dimitrios trafia do Warty Poznań, bo to piłkarz, który wywodzi się z szanowanej akademii Olympiakosu Pireus, a potem swoją jakość udowodnił w seniorskiej piłce, także w zagranicznym klubie, na odpowiednim poziomie. Gdy robiliśmy wywiad środowiskowy przed podpisaniem umowy, to wiele osób mówiło: super, że jesteście w stanie przeprowadzić taki transfer, bo to na pewno będzie dobry ruch. Mam nadzieję, że Dimitrios potwierdzi to na boiskach Ekstraklasy.

Więcej na kolejnych stronach tego artykułu:

Dodaj komentarz