Warta Poznań pokonała Zagłębie Lubin i wyprzedza w tabeli Lecha


Pierwsza połowa spotkania w Grodzisku Wlkp. upłynęła jednak pod znakiem braku sytuacji z obu stron. Jaroch bramkarzowi Zagłębia w pierwszej części nie zagroził ani razu. Podobnie gracze przyjezdni, którzy rozpoczęli potyczkę bez nominalnego napastnika. Trener Martin Sevela zdecydował się przesunąć na środek ataku skrzydłowego Patryka Szysza, a Samuela Mraza posadził na ławce rezerwowych. Jak się okazało, ów zmiana nie poskutkowała wymiernym efektem.

Przed przerwą okazji podbramkowych nie było, były za to kontuzje. Już w 14 minucie urazu nabawił się Bartosz Kieliba. Kapitana Warty zastąpił Aleks Ławniczak. 5 minut później także na ból narzekał inny stoper, tyle że Zagłębia Kamil Kruk. Musiał on zatem też opuścić murawę. Obie drużyny zatem solidarnie dokonały wymuszonej zmiany obrońców, również solidarnie nie postraszyli pod przeciwnymi bramkami.

Więcej na kolejnych stronach tego artykułu:

Dodaj komentarz