Warta Poznań po zwycięstwie nad Jagiellonią Białystok wskoczyła na czwarte miejsce!


Kolejna sytuacja poznaniaków została zwieńczona już golem. W 40 minucie świetnym rajdem popisał się Makana Baku, po czym wysunął piłkę do Łukasza Trałki, dla którego wykończenie tej akcji było czystą formalnością – technicznym uderzeniem w prawy róg bramki pokonał golkipera. Tuż przed przerwą warciarze byli bardzo bliscy podwyższenia prowadzenia. Po dośrodkowaniu Adama Zrelaka z rzutu rożnego Aleks Ławniczak oddał groźny strzał, ale minimalnie niecelny.

Po zmianie stron Jagiellonia grała trochę odważniej w ofensywie, lecz nie na tyle, by doprowadzić do wyrównania. Najlepszą okazję do strzelenia bramki miała ona w 54 minucie, kiedy to Jesus Imaz silnie przymierzył w stronę Adriana Lisa. Golkiper zielonych jednak był na posterunku i prawidłowo to uderzenie wybronił. Więcej podobnych sytuacji białostoczanie nie zdołali wypracować. Mieli je natomiast poznaniacy. W 69 minucie bliski przypieczętowania zwycięstwa był Jakub Kuzdra, ale po jego strzale świetnie zainterweniował Pavels Steinbors. Kropkę nad „i” postawił zatem inny zawodnik – Makana Baku, a więc jeden z najlepszych graczy dzisiejszego spotkania. 23-latek w sytuacji sam na sam pewnie pokonał bramkarza rywali. Warta wygrała, a więc najlepsze wciąż jeszcze przed nią. Zapowiada się pasjonująca walka o europejskie puchary z jej udziałem!

Więcej na kolejnych stronach tego artykułu:

Dodaj komentarz