W 72. minucie nastąpiła kuriozalna sytuacja. Artur Boruc złapał Dawida Szymonowicza za głowę i dotkliwie go odepchnął. Sędzia Łukasz Kuźma po weryfikacji z wozem VAR pokazał bramkarzowi Legii czerwoną kartkę, a Warcie podyktował rzut karny. Poznańska drużyna stanęła zatem przed wielką szansą strzelenia drugiego gola, ale rozgrywający dobry mecz Adam Zrelak uderzając z jedenastu metrów jednak przestrzelił.
Koniec końców, mimo nerwowej końcówki, zieloni dowieźli korzystny wynik do końcowego gwizdka. A zatem za sprawą wygranej poznaniacy wreszcie opuścili strefę spadkową, jednocześnie osiedlając w niej legionistów.