Warciarze we Wrocławiu nie mieli problemów z konstruowaniem ataków. Gdy dochodzili do swoich sytuacji, to byli naprawdę groźni. W 12 minucie silne uderzenie oddał Mateusz Kuzimski, które świetnie wybronił poprawnie ustawiony Michał Szromnik. W następnej sytuacji golkiper gospodarzy już nie był w stanie uratować swój zespół od utraty gola. W 27 minucie Jan Grzesik pewnie przymierzył z głowy, a dośrodkowywał do niego nowy nabytek zielonych 20-letni Mateusz Czyż. Dowiódł, że znakomicie wpasował się w drużynę, co zapewne pozwoli mu na dłużej zatrzymać się w wyjściowej jedenastce.

Pierwsza odsłona bezsprzecznie należała do poznaniaków. Oddali w niej 4 strzały celne. Oprócz wyżej wymienionych akcji, warto też dodać ten z udziałem innego nowego zawodnika Dumy Wildy, Milana Coryyna. Jego uderzenie zostało jednak powstrzymane przez Szromnika.