Piłkarskie emocje związane z EURO 2012 rosną z godziny na godzinę. Jak turniej będzie wyglądał w wykonaniu reprezentantów Polski? Na to pytanie odpowiedzieli prezes, piłkarze (także byli) i pracownicy Warty Poznań.
Prezes Izabella Łukomska-Pyżalska.
Poniżej ich typy:
Prezes Izabella Łukomska-Pyżalska: Uważam, że powinniśmy skromnie wygrać z Grecją. Trzeba wierzyć w cuda i co za tym idzie, sądzę że możemy wyjść z naszej grupy. W całym EURO 2012 stawiam jednak na zwycięstwo reprezentacji na literę „H”.
Katarzyna Rzepecka (dyrektor marketingu Warty): Jestem pewna, że wyjdziemy z grupy i mam nadzieję, że tym razem kobieca intuicja mnie nie zawiedzie. Wygramy 1:0 z Grecją, pokonamy też Czechy. Z Rosją będzie bardzo trudno, ale sądzę że spokojnie stać nas na remis.
Andrzej Żurawski (trener-koordynator szkółki piłkarskiej Warty): Stawiam na 1:0 z Grecją. Możemy być czarnym koniem turnieju, naprawdę nie jesteśmy bez szans. Sądzę, że wyjdziemy z grupy, a wtedy już wszystko jest możliwe.
Krzysztof Paryzek (dyrektor organizacyjny): Podobnie jak większość z nas, głęboko wierzę w nasze szanse na wyjście z grupy. A Grecję pokonamy 2:1.
Zbigniew Śmiglak (dyrektor techniczny Warty): Z Grecją wygramy 3:1 i jestem pewien, że wyjdziemy z grupy.
Łukasz Radliński (bramkarz naszego zespołu): 0:2 dla Grecji! Oczywiście żartuję (śmiech). Sądzę, że to my wygramy 2:0 i powinniśmy wyjść z grupy. Trudno jednak pokusić się o ocenę naszych szans w dalszej fazie turnieju, bo wszystko zależy od tego, na kogo trafimy w ćwierćfinale.
Łukasz Jasiński (obrońca Warty): Wygramy 1:0. Sądzę, że po ciężkich meczach wyjdziemy z grupy, o czym zadecyduje jednak dopiero ostatni mecz z Czechami.
Rafał Kosznik (obrońca Warty): Z Grecją wygramy 2:1, myślę że mamy spore szanse na wyjście z grupy, ale raczej z drugiej lokaty, bo Rosja to mocny zespół. Turniej rządzi się swoimi prawami i ciężko wyrokować, co może stać się w ćwierćfinale.
Tomasz Foszmańczyk (pomocnik Warty): Wygramy 2:0 z Grekami i zagramy w ćwierćfinale. Co ciekawe, właśnie przebywam w Grecji na wakacjach. Nie widać tu jednak jakiejś piłkarskiej gorączki, może to zmieni się, gdy nadejdzie pora meczu.
Maciej Mysiak (pomocnik Warty): Obstawiam, że wygramy po ciężkim meczu 1:0, a bramkę na wagę zwycięstwa w drugiej połowie strzeli Lewandowski. Po ciężkim boju powinniśmy też przebrnąć przez ćwierćfinał i znaleźć się w czołowej czwórce turnieju.
Artur Marciniak (pomocnik Warty): Stawiam na skromne 1:0 z Grecją. Nasza drużyna może wyjść z grupy i uważam, że to całkiem realny do osiągnięcia cel.
Łukasz Grzeszczyk (pomocnik Warty): Dziś wygramy 2:0 i z całą pewnością wyjdziemy z grupy. W ostatnich meczach reprezentacja prezentowała się bardzo dobrze i jestem pewien, że dzięki dopingowi naszych fanów zdołamy osiągnąć dobry wynik na turnieju.
Piotr Giel (napastnik Warty): Pokonamy Greków, myślę że będzie 2:0. Wyjdziemy z grupy, ale dalej może być już ciężko, choć kto wie…
Paweł Piceluk (napastnik Warty): Najpierw wygramy 2:0, z Rosją będzie 1:0, a z Czechami zremisujemy. Obawiam się jednak, że odpadniemy po meczu ćwiecfinałowym.
Dariusz Cudny (były piłkarz Warty): Sądzę, że z Grecją zremisujemy 2:2 i ostatecznie nie wyjdziemy z grupy. Generalnie nie podniecam się zbytnio EURO, interesuje mnie tylko to, co dzieje się przy Drodze Dębińskiej. Nie mniej jednak moim faworytem na EURO są Niemcy.
Arkadiusz Onyszko (były bramkarz Warty): Chciałbym, żeby Polacy wygrali, ale pierwszy mecz to zawsze duże napięcie nerwowe, no i Grecy na pewno będą grali z kontry. Pachnie mi remisem w tym spotkaniu. Co będzie dalej? Któż to wie.
