Zieloni na własnym stadionie podejmowali lidera II ligi zachodniej – Chrobrego Głogów. Spotkanie zapowiadane na hit kolejki, ale ostatecznie zakończyło się bezbramkowym remisem, w którym brakowało efektownej gry.
Warta Poznań: Lis, Kocot, Onsorge, Ngamayama, Jasiński, Scherfchen (Goliński – 58′) , Nowak, Marciniak, Bartkowiak, Ciarkowski (Piceluk – 79′), Rasiak(Spławski – 75′). Trener: Marek Kamiński
Chrobry Głogów: Rzepecki, Ilków-Gołąb, Michalec, Szałek, Samiec, Machaj, Hałambiec, Ulatowski (Gancarczyk – 75′), Niewieściuk (Ciechański – 65′)(Kuczer – 88′), Szczepaniak, Sędziak(Ziemniak – 83′). Trener: Ireneusz Mamrot
Pierwsza groźna szansa należała dla gości, ale Adrian Lis powstrzymał szarżującego Damiana Sędziaka. Chwilę później kolejny atak Chrobrego i kolejny zwycięsko z pojedynku z napastnikiem przyjezdnych wychodzi golkiper Zielonych. Od pierwszych minut widać było znaczną przewagę szybkościową linii ataku lidera nad poznańskimi defensorami. Nie da się ukryć – pierwsze pół godziny gry przebiegało pod dyktando zawodników z Głogowa. Na pięć minut przed przerwą głową uderzał Michalak, ale i tym razem czujny był Adrian Lis i przerzucił piłkę nad poprzeczką. Po upłynięciu 45 minut sędzia odgwizdał koniec pierwszej połowy i piłkarze obu drużyn schodzili do szatni z bezbramkowym remisem, choć częściej bramce przeciwnika zagrażali piłkarze Chrobrego.
Po przerwie do ataku ruszyli gospodarze, ale silny strzał Ciarkowskiego zza pola karnego wyłapał Rzepecki. Później intuicyjną paradą popisał się Lis, który bronił silne uderzenie ze skraju „szesnastki” Sędziaka. W 60. minucie oglądaliśmy serie dośrodkowań gości, które pozostały niezamknięte przez żadnego z napastników w pomarańczowej koszulce, choć kibicie z Głogowa widzieli już piłkę w siatce. W 77. minucie na strzał z dystansu zdecydował się Ciarkowski – sił było odpowiednio, ale celności za grosz i piłka poszybowała wysoko nad poprzeczką. W samej końcówce swoją szansę miał wprowadzone Piceluk, ale i tym razem lepszy okazał się Rzepecki. Do końca nie obejrzeliśmy już bramek i spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem. Pojedynek na szczycie rozczarował, oglądaliśmy mało składnych akcji, a więcej ostrej walki w środku pola.
Co powiedzieli trenerzy po meczu? Czytaj tutaj (kliknij).
Warta Poznań – Chrobry Głogów 1:1 (0:0)
Żółte kartki: D. Jasiński (66′) – Ilków-Gołąb (18′), Adam Samiec (60′), Waldemar Gancarczyk (77′)
Ze stadionu – Damian Smyk
Fot. Roger Gorączniak
