Wabią wilki padliną w pobliżu ludzkich osiedli


– Dokarmianie drapieżników, w tym wilków jest skrajnie nieodpowiedzialne. Bez względu jaki cel przyświeca wkładającym pokarm, wyrządzamy wielką szkodę dokarmianym zwierzętom. Drapieżniki są bardzo inteligentne i szybko uczą się  kojarząc pokarm z zapachem  człowieka. Przez to zaczyna się skracać dystans pomiędzy ludźmi a wilkami. Nie jest to dobre, ponieważ ludzie zaczną czuć się osaczeni przez wilki, których do tej pory nie widzieli. W skrajnej sytuacji braku pożywienia mogą one zbliżać się jeszcze bardziej. Takie przypadki są natychmiast wykorzystywane przez zwolenników polowań na wilki, podsycających nieracjonalny strach przed tymi drapieżnikami – mówi Marcin Kostrzyński, przyrodnik, autor filmów dokumentalnych i książek o zwierzętach, między innymi „Gawęd o wilkach i innych zwierzętach”.

Więcej na kolejnych stronach tego artykułu:

Dodaj komentarz