W Zabrzu Lech zagra z Górnikiem


W ostatniej kolejce sezonu zasadniczego Lech Poznań zagra w sobotę w Zabrzu z Górnikiem. Jesienią przy Bułgarskiej Kolejorz wygrał 3:1.

To jedno z bardziej pamiętnych spotkań tego sezonu. Grający beznadziejnie do przerwy Kolejorz przegrywa z Górnikiem 0:1 i zawdzięcza to jedynie słabej skuteczności rozpędzonych zabrzan. Trybuny domagały się głowy Mariusza Rumaka. Aż tu nagle wydarzył się cud. W 65 minucie Gergo Lovrencsics doprowadził do wyrównania i wszystko zmieniło się jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Górnik przestał imponować, rozkręcił się Lech. Na kwadrans przed końcem trafił Marcin Kamiński, a w końcówce górników dobił Łukasz Teodorczyk i komplet punktów został w Poznaniu.

Kolejorz jedzie do Zabrza, by w końcu sięgnąć po zwycięstwo na wyjeździe Ta sztuka podopiecznym Mariusza Rumaka po raz ostatni udała się pod koniec listopada na stadionie Cracovii. Lech nie może sobie pozwolić na stratę punktów, by strata do prowadzącej Legii po podziale nie wynosiła więcej niż 5 punktów. Poznaniacy w Zabrzu będą mieli doskonałą okazję, by potwierdzić, że efektowne zwycięstwo z Jagiellonią nie było przypadkowe i uzależnione od dyspozycji dnia.

Zupełnie odwrotne nastroje panują w Zabrzu. Górnik jest jedynym zespołem w lidze, który wiosną jeszcze nie wygrał. Sytuacji nie potrafili opanować zarówno Ryszard Wieczorek jak i zatrudniony w jego miejsce Robert Warzycha. Zabrzanie spadli na siódme miejsce w tabeli i istnieje jeszcze prawdopodobieństwo, że zabraknie ich w grupie mistrzowskiej. Jeśli Górnik nie zapunktuje w meczu z Lechem, a Lechia (na wyjeździe ze Śląskiem) i Cracovia (na wyjeździe z Koroną) wygrają, to górnicy w fazie Playoff będą się bronić przed spadkiem.

źródło www.lechpoznan.pl

Fot. Roger Gorączniak

Dodaj komentarz