Całą rundę w składzie tarnowskiej drużyny nie było Piotra Janowskiego, który w poprzednim sezonie był ważną postacią drużyny. Możliwe, że powróci do składu w drugiej połowie stycznia po zakończeniu rehabilitacji kontuzjowanego i operowanego nadgarstka. W jego buty wszedł niejako Seweryn Sroczyński, który dołączył do Tarnovii Basket w październiku i szybko stał się bardzo ważnym zawodnikiem kończąc I rundę z najlepszą w zespole średnią punktów na mecz (15,5) i skutecznością z gry (58,9%).

W rundzie rewanżowej Tarnovia Basket zagra aż osiem meczów na własnym parkiecie. Będzie zatem wiele okazji do dopingowania i wspierania tarnowskich zawodników. Pierwsza okazja już w sobotę (godz. 16.00) w hali OSiR w Tarnowie Podgórnym.