W Poznaniu usiądziemy przy „Wspólnym Stole”


Jutro na kulinarnej mapie Poznania pojawi się nowa, jedyna w swoim rodzaju restauracja „Wspólny Stół”. To jedna z pierwszych w Polsce restauracji-spółdzielni. Miłość do jedzenia spotyka się tu z chęcią wsparcia grup ludzi zagrożonych wykluczeniem społecznym i zawodowym.

Wspólny Stół_stół

„Wspólny Stół”, to jedyne w swoim rodzaju miejsce – po części przedsiębiorstwo, a po części organizacja obywatelska. Restauracja w innowacyjny sposób łączy przy wspólnym stole różne środowiska wokół idei slow food, ekologii oraz integracji społecznej.

Pomysł jest prosty – dać osobom po trudnych doświadczeniach życiowych wędkę i stworzyć warunki do usmażenia złowionej ryby. W tym celu tworzymy wyjątkowe miejsce pracy. Realizacja tego pomysłu była możliwa dzięki wsparciu ze strony biznesu. Nie chodzi tylko o pieniądze. Cieszy nas, że w projekt zaangażowali się, w przypadku Kompanii Piwowarskiej, również sami pracownicy browaru – wolontariusze. Poświęcili oni swój czas i siły, okazując ogromną troskę o losy mieszkańców ich regionu. – mówi Bartosz Pawlak z Fundacji Wzajemnej Pomocy Barka, inicjatora powstania restauracji.

Zespół restauracji „Wspólny Stół” tworzą długotrwale bezrobotne kobiety, studenci oraz profesjonaliści z dziedziny gastronomii. Praca w spółdzielni socjalnej daje im szansę na aktywizację społeczną i zawodową, integrację oraz podniesienie swoich kwalifikacji. Wspólnie pracując, będą też uczyć się od siebie i pogłębiać wrażliwość na drugiego człowieka. Uczestnicy projektu przez rok przygotowywali się do powrotu na rynek pracy w ramach programów reintegracji społeczno-zawodowej prowadzonych przez Fundację Barka.

W menu restauracji znalazły się dania oparte na produktach ekologicznych z gospodarstwa Fundacji Barka w Chudobczycach. Ono również prowadzone jest na zasadzie przedsiębiorstwa społecznego. Osoby tam pracujące także wygrały swoją przyszłość, zostawiając za sobą bezdomność, bezrobocie, uzależnienie czy zakład karny. W ten sposób spirala dobra ponownie się zakręciła.

Formy działalności, jak ta reprezentowana przez „Wspólny Stół”, są znane w Europie i na świecie. Dobrym przykładem jest „Fifteen” Jamie’go Oliviera działająca w Londynie. Spółdzielnie socjalne to nowoczesny sposób na praktyczne pomaganie. Ich zwolenników przekonuje perspektywa realizowania pomysłów na biznes „na własną rękę” oraz drugie, głębsze dno – możliwość czynienia dobra. Nic dziwnego, że takie inicjatywy przyciągają partnerów biznesowych, którym bliskie są idee wspierania lokalnych społeczności, aktywizacji zawodowej i integracji społecznej. Inicjatywę wsparły dotąd: browary Kompanii Piwowarskiej, Kulczyk Foundation, Jeronimo Martins i PwC.

Zdecydowaliśmy się wesprzeć finansowo i jako wolontariusze projekt Fundacji Barka, ponieważ głęboko wierzymy w sens reintegracji społecznej i w to, że czasem wystarczy podać komuś dłoń, by pomóc mu tworzyć niezwykłe rzeczy. Takie myślenie jest nie tylko wpisane w naszą strategię ale przede wszystkim w nas samych. Zdajemy sobie sprawę, że jako firma nie funkcjonujemy w próżni, mamy bezpośredni wpływ na nasze otoczenie – ludzi i środowisko. Dlatego działanie na ich rzecz jest dla nas czymś naturalnym. – podsumowuje Katarzyna Radecka odpowiedzialna za programy zrównoważonego rozwoju w Kompanii Piwowarskiej.

Dodaj komentarz