W Poznaniu stanie kilkadziesiąt ładowarek elektrycznych


Na terenie Miasta Poznania, zgodnie z zapisami Ustawy o elektromobilności i paliwach alternatywnych, powinno znajdować się min. 210 punktów do ładowania do 31 grudnia 2020 r. Obowiązek ten nie spoczywa na jednostce samorządu terytorialnego, ale Poznań zachęca i ułatwia jego wdrożenie poprzez zaproponowanie miejsc pod taką usługę podmiotom prywatnym.

Zwycięzca lub zwycięzcy, bo postępowanie składa się z trzech pakietów, będzie musiał, we wskazanych miejscach, zainstalować i uruchomić punkty ładowania do końca 2020 roku.

Zarząd Dróg Miejskich podpisze umowę z dzierżawcą (dzierżawcami) na siedem lat. W każdej z 21 lokalizacji będzie znajdowało się od dwóch do czterech punktów ładowania. Łącznie powstaną 62 punkty ładowania. Jest to pierwszy etap wyznaczania miejsc do ładowania samochodów elektrycznych, który wstępnie proponuje Miasto. Liczba lokalizacji wynika z założenia przekształcania na ten cel obecnie wyznaczonych miejsc dla car-sharingu. Docelowo usługa współdzielenia samochodów również powinna być oparta na samochodach zeroemisyjnych, więc możliwość ich ładowania jest bardzo ważna.

Stacje ładowania nie będą mogły przekroczyć 150 cm wysokości, 50 cm szerokość i 50 cm głębokości. Kolorystyka będzie stonowana, nie będzie można umieszczać na nich reklam. Ostateczną formę stacji dzierżawca będzie uzgadniał z Miejskim Konserwatorem Zabytków oraz Plastykiem Miejskim.

Stacja ma wykorzystywać technologie RFID (system zdalnej identyfikacji radiowej) lub aplikacje dla smartfonów (Android i iOS) umożliwiając skorzystanie z ładowarki posiadaczom kart RFID/aplikacji wielu systemów (operatorów) działających w ramach popularnych europejskich platform roamingowych, czyli ma umożliwiać płatności kartą lub telefonem.

Więcej na kolejnych stronach tego artykułu:

Dodaj komentarz