Ponad 57 tys. osób zaszczepiono już przeciw COVID-19 w regionie świętokrzyskim. Drugą dawkę szczepionki przyjęło ponad 15,7 tys. osób.
W ramach ogólnopolskiej akcji szczepień przeciw COVID-19 strażacy pomagają dotrzeć do punktów szczepień osobom, które nie mogą tam dojechać we własnym zakresie. Akcja jest prowadzona we współpracy z punktami szczepień i z jednostkami samorządu terytorialnego.
Od początku ogólnopolskiej akcji szczepień przeciwko COVID-19 strażacy ochotnicy pomogli w transporcie ponad 2,6 tys. osobom – przekazał w piątek mł. kpt. Tomasz Banaczkowski z Komendy Głównej Państwowej Straży Pożarnej.
Dziennik „Fakt” w piątkowym wydaniu napisał, że od początku szczepień przeciw COVID-19 w Polsce „zmarnowano już 3630 dawek szczepionek”. Największym problemem – jak wskazała gazeta – jest pobranie tzw. szóstej dawki szczepionki Pfizer.
„Pierwotnie producent zapewniał, że każda fiolka zawiera pięć dawek szczepionki. Czyli z jednej można zaszczepić pięć osób. Okazało się jednak, że można zrobić nawet sześć zastrzyków. Tyle teorii. Bo w praktyce wiele punktów szczepień nie radzi sobie z pobraniem szóstej dawki i ją marnuje” – czytamy w „Fakcie”.
Do artykułu odniósł się szef KPRM Michał Dworczyk. Zwrócił uwagę, że współczynnik utylizacji szczepionek w Polsce jest jednym z najniższych na świecie.
„Francja dopuszczała wręcz momentami utylizację do 30 proc. szczepionek. Wielka Brytania około 5 proc., Kanada była chwalona za to, że utylizuje się 0,3 proc. szczepionek. U nas utylizowanych jest około 0,2 proc. szczepionek” – wskazał minister.
Prezes Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych Grzegorz Cessak poinformował, że Europejska Agencja Leków (EMA) rozpoczęła tzw. przegląd etapowy dla szczepionki przeciwko COVID-19 firmy CureVac.