W Polsce najgorsze powietrze w całej Europie


Europejska Agencja Środowiska podała, że jakość powietrza w Polsce była w poniedziałek rano najgorsza w Europie. Największy smog jest dziś w centralnej i południowo-wschodniej Polsce, ale normy zanieczyszczeń zostały także przekroczone w Poznaniu. Zawartość pyłu PM10 w powietrzu wynosi  63 mikrogramy na metr sześcienny, czyli więcej od poziomu dopuszczalnego.

 

Przekroczenie średnio-dobowego stężenia pyłu PM10 na poziomie 300 mikrogramów na m sześc. oznacza alarm smogowy; z kolei przy przekroczeniu poziomu 200 mikrogramów samorządy powinny informować swoich mieszkańców o wysokim stężeniu zanieczyszczeń w powietrzu.

Pył zawieszony (PM10 oraz PM2,5) jest szkodliwy dla zdrowia, szczególnie dla układu oddechowego. W jego skład wchodzą m.in.: siarka, metale ciężkie, silnie toksyczne chemiczne związki organiczne. Zanieczyszczenie powietrza może być groźne szczególnie dla osób cierpiących z powodu przewlekłych chorób serca i chorób układu oddechowego. Narażone są także osoby starsze, kobiety w ciąży oraz małe dzieci. Specjaliści radzą, by przy przekroczonych stężeniach zanieczyszczeń ograniczyć aktywność na wolnym powietrzu.

Według ekologów i lekarzy w dniach, w których nad miastami rozpościera się pył zawieszony, najlepiej w ogóle nie wychodzić z domu bez wyraźnej potrzeby.

Lekarze odradzają jakikolwiek większy wysiłek fizyczny w czasie unoszenia się smogu. W masce – dlatego że mniejsza ilość powietrza nie pozwala zaspokoić zapotrzebowania organizmu na zwiększoną ilość tlenu. Bez maski jeszcze gorzej, bo powietrze dostające się do płuc wraz z pyłem ma zgubny wpływ na zdrowie i to w krótszym czasie niż większość ludzi to sobie wyobraża.Według ekologów i lekarzy w dniach, w których nad miastami rozpościera się pył zawieszony, najlepiej w ogóle nie wychodzić z domu bez wyraźnej potrzeby.

Dodaj komentarz