Policja zatrzymała wczoraj w Mosinie mężczyznę podejrzewanego o pedofilię. Wskazał go Krzysztof Dymkowski, znany łowca pedofilów.
Domniemany pedofil korespondował w internecie z mieszkańcem Wejherowa, który podawał się za 14-letnią dziewczynkę. Mężczyzna skontaktował się Krzysztofem Dymkowskim. Umówili się w hotelu. Czekał wraz z policją, ale mieszkaniec Mosiny się nie pojawił. Krzysztof Dymkowski ustalił, że mężczyzna ma działalność gospodarczą w Mosinie i zadzwonił do niego.
– Powiedziałem, że chcę się spotkać w sprawie jego działalności i umówił się ze mną u siebie pod domem – relacjonuje Dymkowski.
Z pomocą policjantów z komisariatu w Mosinie doszło wczoraj do zatrzymania 32-letniego mężczyzny. Wszystkie materiały w postaci internetowych rozmów i nagrań telefonicznych Krzysztof Dymkowski przekazał śledczym.
Zatrzymany mężczyzna trafił do aresztu na 48 godzin.