Videoton, czwartkowy rywal Lecha, również w kryzysie


W sobotę podopieczni Bernarda Casoniego rozegrali ostatni mecz przed czwartkowym spotkaniem w ramach czwartej rundy kwalifikacji do Ligi Europy. Węgrzy przegrali w starciu ligowym z beniaminkiem, Vasasem Budapeszt i obecnie zajmują 10. miejsce w OTP Bank Liga.
videoton

W 5. kolejce Mistrzowie Węgier udali się do oddalonego o około 65 kilometrów Budapesztu, by z miejscowym Vasasem powalczyć o kolejne ligowe punkty. Przed spotkaniem obie ekipy dzieliło zaledwie jedno miejsce w tabeli, a trzy oczka w sobotnim pojedynku mogły zapewnić zwycięskiej drużynie oddalenie się od strefy spadkowej.

Videoton FC dobrze zaprezentowało się w pierwszej połowie meczu, czego efektem była bramka „do szatni”, którą dla Mistrzów Węgier zdobył Istvan Kovacs. Druga część spotkania nie rozpoczęła się jednak dobrze dla zespołu Bernarda Casoniego, którzy pierwszego gola stracili tuż po wznowieniu gry.

W 72. minucie meczu w ekipie z Budapesztu zadebiutował były lechita, Vojo Ubiparip. Serb do drużyny dołączył tydzień temu i trener Károl Szanyó postanowił sprawdzić formę napastnika. Już w czasie, w którym Ubiparip przebywał na boisku, Vasas strzelił drugiego gola, który w ostateczności dał zwycięstwo drużynie ze stolicy kraju. Warto dodać, że goście spotkanie kończyli w dziesiątkę, bowiem po godzinie gry czerwoną kartą został ukarany strzelec jedynego gola dla zespołu z Székesfehérvár, Kovacs.

Videoton FC przegrało czwarty ligowy mecz i z trzema punktami na koncie zajmuje miejsce tuż nad strefą spadkową.

Również lechici nie mogą zaliczyć 5. kolejki Ekstraklasy do udanych. Mistrzowie Polski ulegli beniaminkowi, Zagłębiu Lubin 1:2, a jedynego gola dla Niebiesko-Białych strzelił Marcin Robak.

Pierwsze starcie Lecha Poznań z Videotonem FC odbędzie się w najbliższy czwartek, 20 sierpnia o godzinie 21:00 na INEA Stadionie.

źródło www.lechpoznan.pl

fot. Videoton

Dodaj komentarz