Lech Poznań w niedzielę o 18 rozegra swój trzeci mecz w tym roku. Rywalem Kolejorza będzie w Kielcach drużyna Korony.

Sztab szkoleniowy przy ustalaniu składu na mecz z Koroną będzie miał spory ból głowy. Wszystko przez pauzę za kartki Łukasza Trałki, który w ostatnich tygodniach prezentował naprawdę dobrą dyspozycję i był filarem środka pola Lecha Poznań. W składzie poznaniaków niestety prócz Macieja Gajosa nie ma nominalnego środkowego pomocnika z doświadczeniem na ligowych boiskach. Co prawda może zagrać na środku Emir Dilaver, jednak jest on niezbędny w strukturach defensywnych i od niego powinno zacząć się ustalać skład. Dlatego dużo się mówi o tym, że w środku pola obok Gajosa może zagrać Moder. Dotychczas Bjelica nie stawiał na młodzież, jednak przed ostatnim meczem zarzekał się, że w tej rundzie młodzi gracze będą odgrywać większą rolę w składzie Kolejorza. Teraz można powiedzieć, że jest to jakiś sprawdzian tego, czy Bjelica dotrzyma słowa.