Środa w niebiesko-białych barwach!


19 dzień marca uznany został za datę zarejestrowania zespołu KS Lutnia w związkowych strukturach piłkarskich. Dziś uznajemy go za protoplastę KKS Lech.  Rocznica nie jest okrągła, więc klub nie organizuje większych uroczystości. Fetę przygotowano na sobotni  rocznicowy mecz z Lechią Gdańsk.  Klub  ma propozycję dla tych, którzy jednak chcą dziś świętować urodziny Kolejorza.

 

– Pokażmy, że Kolejorzowi dopingujemy wszędzie, gdzie tylko jesteśmy! – zachęca klub na swojej stronie internetowej. – W najbliższą środę udekoruj miejsce, w którym jesteś, w barwy Lecha Poznań, zrób zdjęcie i wyślij je do nas. W dniu obchodów rocznicy stworzymy wielką galerię fanów niebiesko-białej lokomotywy z całego świata.

Zdjęcia można wysłać na Facebooka >> fb@lechpoznan.pl. Galerię klub zamieści na wallu, a najlepsze również na oficjalnej stronie internetowej. Najlepsze zdjęcia zostaną nagrodzone.

 

 

Historia klubu

19 dzień marca uznany został za datę zarejestrowania zespołu KS Lutnia w związkowych strukturach piłkarskich. Dziś uznajemy go za protoplastę KKS Lech. Rodowód klubu sięga jednak lat wcześniejszych i związany jest nie z koleją a… kościołem.

NA DĘBCU SIĘ ZACZĘŁO Powstanie Kolejorza ściśle łączy się… z Katolickim Stowarzyszeniem Młodzieży. To organizacja, która powstała w 1919 roku i wbrew pozorom nie zajmowała się tylko działalnością religijną. Organizowała również czas na krzewienie kultury fizycznej. Jej najmniejszymi komórkami były koła działające przy parafiach.

Jedno z nich utworzono we wsi Dębiec, wówczas znajdującej się jeszcze poza granicami administracyjnymi Poznania. Właśnie dlatego jego opiekunem był proboszcz parafii w Wirach, a to miało całkiem poważne konsekwencje. Księdzu nie starczało bowiem czasu na obecność na dębieckich spotkaniach i te stawały się okazją do gry w piłkę. Tak rodziły się początki Kolejorza. Już po kilku miesiącach młodzi chłopcy postanowili utworzyć klub, wybrali swoje władze i przyjęli swoją nazwę.

NAJPIERW LUTNIA… By grać w oficjalnych rozgrywkach, zespół musiał zostać zarejestrowany w szeregach Poznańskiego Związku Okręgowego Piłki Nożnej. To, ma się rozumieć, wiązało się z określonymi kosztami wpisowego, jakie trzeba było ponieść.

Kiedy już udało się zebrać fundusze, zgłoszenia dokonano w niedzielę 19 marca. Nazwa Lutnia pierwszy raz światło dzienne ujrzała w piśmie Sport Polski zaledwie kilka dni później, bo w najbliższą środę. Pośród innych nowo przyjętych członków można było znaleźć Union Leszno, Concordię Murowana Goślina, Orła Poznań i Sokoła Ostrów.

…POTEM LIGA Pod pierwszą nazwą klub oficjalnie funkcjonował tylko kilka miesięcy. W tym czasie znacznie wzrosła liczba jego członków, a Jan Nowak, dotychczasowy prezes Lutni, otrzymał powołanie do wojska. Zmiany były konieczne. 4 sierpnia Lutnia została przekształcona w Towarzystwo Sportowe Liga Dębiec, a stery klubu objął Antoni Stachowski. Przez dziesiątki lat to właśnie ten dzień uznawano za datę powstania przyszłego Lecha i kolejne obchody organizowano w miesiącach letnich.

TO (NIE) WSZYSTKO MIEĆ BOISKO Kluczowym problemem, z jakim drużyna zmagała się przez wiele miesięcy, było zdobycie środków na stworzenie, wykup lub dzierżawę własnego boiska. Tu jednak na pomoc przyszli mieszkańcy Dębca, którzy już wtedy bardzo mocno utożsamiali się z drużyną.

Pole wydzierżawiła rodzina Wicherkiewiczów, po czym szybko przystosowano je do roli boiska. Nie było na nim rzecz jasna trawy, a nawierzchnia usypana została z piasku i żwiru. Pierwszy mecz „u siebie” Liga rozegrała 17 września 1922 roku ze Spartą Poznań. Spotkanie zakończyło się remisem 1:1.

DO CZTERECH RAZY SZTUKA „Ligowcy” na pierwszy mecz ligowy musieli poczekać blisko dwa lata. W 1924 roku drużyna została zgłoszona do rozgrywek klasy C i trafiła do grupy pierwszej z zespołami Czarnych, Kolejowego KS Ruch i Wisły. Ta ostatnia została rozwiązana jeszcze przed startem sezonu, a w jej miejsce znacznie później (przed rundą rewanżową) dołączono klub Sokół Wilda.

Liga miała rozegrać inauguracyjne spotkanie 18 maja z Czarnymi, ale z powodu nieopłacenia składek członkowskich w Poznańskim Związku Okręgowym Piłki Nożnej klub został zawieszony i wszystkie dwa mecze pierwszej rundy przegrał walkowerem. W rundzie rewanżowej pierwszym rywalem znów mieli być Czarni i… ponownie mecz nie doszedł do skutku! Tym razem zawieszono oba kluby i przyznano obustronny walkower.

W końcu, 29 czerwca 1924roku, zespół rozegrał pierwszy oficjalny pojedynek. Liga pokonała Ruch 5:3, ale… w tabelach i tak widnieje walkower z uwagi na nieprawidłowości w składzie rywala! Tym samym jedynym boiskowym wynikiem zapisanym z tego sezonu jest porażka 0:2 z Sokołem w drugim, a zarazem ostatnim meczu rozgrywek.

Źródło: www.lechpoznan.pl

Dodaj komentarz