Ukradł blokadę i zaparkował na sąsiedniej ulicy (Film)


Oprócz mandatu za nieprawidłowe parkowanie kierowcę czeka sprawa sądowa i kara do 5 lat więzienia. Wszystko z powodu kradzieży… blokady jaka została założona na koło jego samochodu. Mężczyzna nie tylko samodzielnie odblokował auto, ale jeszcze ukradł blokadę i odjechał. Wszystko zarejestrowała kamera monitoringu miejskiego.

 

Wszystko zaczęło się w sobotę 22 lutego. 31 letni mieszkaniec gminy Turek przyjechał do Poznania świętować swoje urodziny. Zaparkował w samym centrum miasta, około 100 metrów od Starego Rynku. Kłopot w tym, że zaparkował w miejscu niedozwolonym. Strażnicy Miejscy zablokowali koło auta. Z pomocą „pechowemu” kierowcy pospieszył przypadkowy przechodzień, który zdjął blokadę z koła. Tyle, że ostatecznie blokada znalazła się bagażniku samochodu. Mężczyzna odjechał zabierając urządzenie ze sobą i zaparkował … na sąsiedniej ulicy!

Następnego dnia 23 lutego rano Strażnicy Miejscy zauważyli to samo auto zaparkowane… niedaleko miejsca popełnienia wykroczenia. Pojazd został odholowany. Kiedy właściciel pojazdu zgłosił się, aby zapytać o pojazd został zatrzymany przez policję. Śledczy przedstawili mu zarzut kradzieży blokady. Teraz oprócz mandatu, za nieprawidłowe parkowanie mężczyźnie grozi kara do 5 lat więzienia za kradzież.

źródło: www.wielkopolska.policja.gov.pl/

Dodaj komentarz