Uniwersytet Adama Mickiewicza w Poznaniu i Politechnika Gdańska to pierwsi Akademiccy Mistrzowie Polski w nowym sezonie, a w Katowicach rozegrano turniej finałowy w futsalu. Pierwsza z ekip zdobyła złoto wśród kobiet, a druga wśród mężczyzn, a przez trzy dni gry na Śląsku nie brakowało najwyższego poziomu sportowego.

AZS AWF Katowice po raz pierwszy organizował zawody finałowe Akademickich Mistrzostw Polski w futsalu. Trzeba jednak przyznać, że uczelnia stanęła na wysokości zadania, bowiem zarówno zawodnicy, jak i sztaby szkoleniowe chwalili warunki, jakie przygotowano dla finalistów.

– Jesteśmy bardzo zadowoleni. Po raz pierwszy w historii mieliśmy okazję organizować AMP-y w futsalu, ale mamy doświadczenie z innych dyscyplin, jak szermierka czy judo. Przy współpracy z Urzędem Miasta mogliśmy skorzystać też z innych dużych hal w Katowicach czy Mysłowicach, dzięki czemu to naprawdę duża impreza. Muszę też podziękować wiceprezesowi Karolowi Barowi, jak i całą jego ekipą związaną z marketingiem i organizacją za ciężką pracę, która zakończyła się sukcesem. Jeśli chodzi o poziom sportowy, to nie spodziewałem się aż tak wysokiego, ale gwarantują to zawodnicy i zawodniczki grający na co dzień w zawodowych ligach – mówi prof. Adam Zając, prezes AZS AWF Katowice, organizatora turnieju.

Niedzielne zmagania rozpoczęły półfinały. Jako pierwsze w meczu o złoto zameldowały się zawodniczki Uniwersytetu Bielsko-Bialskiego, które po ciekawym meczu pokonały Akademię Tarnowską 3:1. W drugim półfinale zmierzyły się ze sobą Uniwersytet Adama Mickiewicza w Poznaniu z Akademią Nauk Stosowanych w Nowym Sączu. Tutaj lepsze okazały się futsalistki pierwszej z uczelni, które rozgromiły rywalki aż 7:0 i to one zagwarantowały sobie grę o tytuł.