Tysiące poznaniaków dopisało się do rejestru


Wszystko wskazuje na to, że przed pierwszą turą do rejestru wyborców skutecznie dopisze się ok. 4,4 tysiąca mieszkańców miasta. To niemal dziesięć razy więcej niż 4 lata temu – wtedy zrobiło to tylko ok. 450 poznaniaków.

Dla części mieszkańców miasta wizyta w urzędzie była również okazją do zameldowania się w Poznaniu. Od 1 września do 18 października zdecydowało się na to aż 3057 osób. W tym samym okresie w latach 2016 i 2017 ta liczba wynosiła nieco powyżej 2400 osób.

Osoby, które nie zdążyły dopisać się do rejestru wyborców do środy, nadal mogą to zrobić. Decyzja zostanie jednak wydana już po pierwszej turze wyborów – prawo daje na to urzędnikom trzy dni.

Jeśli jednak ktoś chce wziąć udział w niedzielnych wyborach, a nie jest wpisany do rejestru w Poznaniu, to ma na to jeszcze szansę. Wystarczy zameldować się na stałe – wówczas wpis do rejestru następuje automatycznie i nie trzeba wykonywać dodatkowych czynności. Zameldować można się do końca dnia pracy urzędu w piątek, we wszystkich lokalizacjach Wydziału Spraw Obywatelskich i Uprawnień Komunikacyjnych tj. na ul. Gronowej 22a, ul. 28 czerwca 1956r. nr 404 oraz na Libelta 16/20. Na ul. Gronowej i 28 Czerwca 1956 r. kolejki są dużo mniejsze niż na Libelta.

Natomiast jeśli ktoś nie może się zameldować, wówczas pozostaje dopisanie do rejestru wyborców. Każdy, kto chce się dopisać, powinien przedstawić komplet dokumentów. Są wśród nich: dowód osobisty lub paszport (oryginał do wglądu, dodatkowo kserokopia); wniosek o wpisanie do rejestru wyborców (można pobrać go w Biuletynie Informacji Publicznej) oraz deklaracja z danymi, która również jest do pobrania w BIP.

Więcej na kolejnych stronach tego artykułu:

Dodaj komentarz