Trenerski dwugłos po meczu Warty


W sobotnie popołudnie Warta zremisowała u siebie z Chrobrym Głogów. Oto opinie trenerów obu drużyn na temat tego spotkania.

warta-olimpia-10

Marek Kamiński: Z walki i zaangażowania jestem zadowolony, ale odczuwamy niedosyt. W drugiej połowie to my prowadziliśmy grę i mieliśmy swoje sytuację, szczególnie w końcówce. Cóż, remis z jednej strony zadowala, ale z drugiej odczuwamy niedosyt. Ten wynik to dobry prognostyk na przyszłość.

Później z sali padło pytanie dotyczące postawy napastnika Warty, Grzegorza Rasiaka. Trener Kamiński zadeklarował, że nie ma do swojego snajpera – Rasiak jest taką postacią, że przeciwnik zawsze podwaja czy potraja jego krycie. Jeżeli chodzi o zaangażowanie, to nie mam do niego żadnych uwag. Staramy się zaskoczyć przeciwnika postawą Grzegorza.

Ireneusz Mamrot: Uważam, że fajnie zaczęliśmy ten mecz, mieliśmy kilka sytuacji. Szkoda, bo mogliśmy otworzyć wynik meczu i wtedy pojawiłaby się szansa na częstsze granie z kontry. Jestem szczególnie zadowolony  z pierwszej połowy – Warta nie stworzyła żadnej. W drugiej Zieloni kilka razy nam zagrozili. Powiem tak – na takim terenie trzeba ten remis szanować, bo Warta będzie liczyła się w walce o awans. Nie mnie oceniać, czy remis jest sprawiedliwy.

 Ze stadionu Warty – Damian Smyk

Dodaj komentarz