Trener Żuraw przed meczem Lech – Pogoń


– Dokonujemy rotacji, bo praktycznie żaden z moich zawodników nie jest nauczony grać w takim systemie. Pięć lat Lecha nie było w europejskich pucharach i w zasadzie żaden z piłkarzy przez ostatnie kilka lat takiej sytuacji nie zaznał. Często jesteśmy porównywani do innych drużyn grających w Lidze Mistrzów, a ja mogę podać przykłady klubów ligi niemieckiej, które raz kiedyś grają w pucharach, po czym mają problemy w lidze i my też nie do końca sobie z tym poradziliśmy – dodaje.

Dzisiaj o godz. 20.30 Kolejorz zagra w Poznaniu z Pogonią Szczecin. Mecz ten pierwotnie miał zostać rozegrany pod koniec września, ale został przełożony na połowę grudnia, bo poznaniacy mieli w kontekście starcie czwartej rundy kwalifikacji Ligi Europy.

– Pogoń jest to bardzo solidnie grający zespół, traci mało bramek. Może nie jest to drużyna, która tworzy wiele tych sytuacji, ale potrafi je wykorzystać. My z tym mamy trochę problemów, bo rozmawialiśmy z naszym analitykiem i statystyka expected goals pokazuje ile sytuacji przekłada się na gole, my w tej klasyfikacji jesteśmy na pierwszym miejscu w lidze. Nie do końca wszystkie okazje jesteśmy w stanie wykorzystać, czasami brakuje nam szczęścia w ostatnich minutach, bo tych bramek i straciliśmy sporo i nie wykorzystaliśmy swoich szans, chociażby w spotkaniu ze Stalą Mielec – opowiada trener Żuraw. – Sytuacja zdrowotna jest tak dynamiczna, że nie chcę być posądzony jutro o to, że coś ukrywałem. Jedna dobra wiadomość jest taka, że do treningów wrócił Thomas Rogne i jest brany pod uwagę na mecz z Pogonią – kończy trener.

źródło www.lechpoznan.pl

Więcej na kolejnych stronach tego artykułu:

Dodaj komentarz