Trener Żuraw dał szansę Zhamaletdinovi, a ten wreszcie ją wykorzystał


– Christian Gytkjaer borykał się w ostatnim czasie z drobnym urazem i dlatego został w Poznaniu, a Timur bardzo dobrze wyglądał w tym okresie przygotowawczym i dlatego to on dzisiaj zagrał – przyznał po meczu trener Żuraw.

Szkoleniowiec poznaniaków jest zadowolony z przebiegu spotkania:

– Przyjechaliśmy tutaj po awans i udało się go wywalczyć. Szybko objęliśmy prowadzenie po naprawdę dobrym początku. Później dołożyliśmy drugą bramkę i wydawało się, że mamy już ten mecz pod kontrolą. Punktem zwrotnym mogła być sytuacja z rzutem karnym, który najpierw był podyktowany, a później cofnięty. Chwila dekoncentracji sprawiła, że straciliśmy gola i wtedy w drugiej połowie musieliśmy się trochę napracować, żeby ten awans przypieczętować i myślę, że ostatecznie na niego zasłużyliśmy – komentuje Dariusz Żuraw.

Więcej na kolejnych stronach tego artykułu:

Dodaj komentarz