Duże problemy przed meczem z Legią


Kilku piłkarzy Lecha walczy z infekcją i nie trenuje z zespołem przed sobotnim meczem z Legią. Inni mają kontuzję lub kartki wykluczają ich z gry w sobotę. – Nie chcę tej sytuacji wyolbrzymiać. Poradzimy sobie – mówi trener Jan Urban.

Lech _ Zagłębie Sosnowiec 13

Z powodu infekcji we wtorkowym spotkaniu z Zagłębiem Sosnowiec nie zagrało trzech zawodników, czyli Paulus Arajuuri, Abdul Aziz Tetteh i Gergo Lovrencsics. Po meczu chorobę zgłosił Vladimir Volkov, który w środę został odesłany do domu.

Problemy ze zdrowiem mają też Kebba Ceesay i Jasmin Burić, którzy jednak trenują z zespołem. – Wszyscy piłkarze są pod naszym stałym monitoringiem. Ci, którzy są chorzy dostali leki i odpoczywają w domach – tłumaczy klubowy lekarz dr Andrzej Pyda.

Infekcja, która zaatakowała piłkarzy Kolejorza nie jest poważna. Przerwa w treningach trwa nie więcej niż 2-3 dni. – Jeśli pojawiają się poważne objawy, to zwalniamy piłkarzy z treningów. Sytuacja jest dynamiczna. Gergo być może wróci w czwartek, podobnie Volkov. Zobaczymy czy będą wstanie trenować – mówi lekarz.

W poprzednim tygodniu z chorobą walczyli Nicki Bille i Kamil Jóźwiak, a na początku tygodnia także Robert Gumny. W środę jednak młody lewy obrońca trenował. Zdrowi są już z kolei Nicki Bille i Kamil Jóźwiak pojawili się na boisku w drugiej połowie spotkania z Zagłębiem.

Przypomnijmy, że zabraknie Szymona Pawłowskiego, który złamał kość jarzmową w trakcie meczu z Górnikiem Zabrze, a za kartki z Legią nie zagra Marcin Kamiński. Na ból z powodu pękniętego żebra narzekał ostatnio Karol Linetty. Pod znakiem zapytania jest występ Łukasza Trałki – więcej tutaj.

Fot. Roger Gorączniak
źródło www.lechpoznan.pl

Dodaj komentarz