Tomasz Preiss, trener UKS Zalew Jerzykowo, wspierany przez Michała Zapartego, wiceprezesa klubu z Jerzykowa oraz zawodników i ich rodziców, przepłynął Wartą 287 kilometrów. Ustanowił tym samym rekord Polski w pływaniu 24-godzinnym kajakiem na rzece. Wynik zatwierdzony został przez Biuro Rekordów.
Próba rozpoczęła się 28 kwietnia 2023 roku o godz. 16:30 na śluzie Morzysław na Kanale Ślesińskim koło Konina. Zakończyła 7 km za Międzychodem, na 121 km rzeki Warty. Tomasz Preiss zapytany o to, co na trasie stanowiło największą przeszkodę, odpowiedział: – Zimno. Po przepłynięciu 60 kilometrów zapadł zmierzch, temperatura spadła do 6 stopni Celsjusza. Marzłem. Przebrałem się, i to nieco pomogło. Po przepłynięciu 200 kilometrów zaczął padać deszcz. Płynąłem pod wiatr. Założyłem wodoodporną kurtkę.
Pierwsze 46 km autor rekordu przepłynął samotnie. W Ciążeniu dołączył do niego, płynąc motorówką, Michał Zaparty wiceprezes UKS Zalew Jerzykowo. Po zapadnięciu zmroku asekuracja była niezbędna, bo tor wodny nie jest oświetlony.
– W niektórych miejscach na wodzie były przeszkody jak, choćby stada ptaków. Światło było więc konieczne – opowiada Michał Zaparty. Chociaż przez Poznań kajakarz przepływał około godz. 5 nad ranem, na mostach czekali na niego kibic – zawodnicy UKS Zalew Jerzykowo oraz ich rodzice. Widok kibiców z transparentem był dla sportowca wspaniałym przeżyciem.