Tramwaje (nie tylko) z dziewiątką w tle


100 lat temu, 1919 r.

Poznańska komunikacja tramwajowa była w regresie. Dochodziło do częstych przestojów spowodowanych brakiem dostaw prądu (np. tramwaje nie kursowały od stycznia do początku marca), a także strajkami pracowników. To, a także powojenne zubożenie mieszkańców, przyczyniło się do dużego spadku przewozów pasażerskich. Spółka tramwajowa nadal pozostawała w rękach niemieckich (do 1921 r.)

90 lat temu, 1929 r.

Powszechna Wystawa Krajowa, jaką zorganizowano w Poznaniu, przyczyniła się także do rozwoju komunikacji miejskiej. Zbudowane zostały trasy dojazdowe do terenów wystawienniczych PeWuKi. Odgałęzienia takie powstały od ulicy Głogowskiej i Grunwaldzkiej. Tramwaje pojechały ul. Sczanieckiej (linie: 5, 10 i 12) oraz Reymonta (linia 6). Przebudowanych zostało też wiele odcinków torów (z dobudowanymi łącznicami) w śródmieściu Poznania. Wszystko to usprawnić miało przejazdy tramwajami (na dwunastu liniach) podczas wspomnianej Wystawy.

W tymże roku wstrzymany został ruch tramwajów na pl. Nowomiejskim (obecnie pl. Cyryla Ratajskiego). Powodem był skomplikowany objazd tramwajów na tym placu. Pojazdy jadąc tylko w jednym kierunku musiały pokonywać cztery ostre zakręty. Nowe pojazdy, m.in. wagony z Cegielskiego były za długie i wykolejały  się na wąskich łukach torów. Pobliskim mieszkańcom przeszkadzał też hałas pisku ocierających na zakrętach stalowych kół wagonów. Z początku magistrat nie zgodził się na wyznaczenie trasy tramwajowej przez środek placu – ze względu na ochronę dorodnej zieleni, a także znajdującą się tam fontannę z posągiem Perseusza i Andromedy. Stało się to pięć lat później, po licznych postulatach mieszkańców. Torowisko zostało poprowadzone przez skwer (bez konieczności demontażu pomnika), a pojechały tam tramwaje linii 10 –  na trasie: Rynek Jeżycki – Zwierzyniecka – Kaponiera – Gwarna- Plac Sapieżyński (obecnie pl. Wielkopolski).

Więcej na kolejnych stronach tego artykułu:

Dodaj komentarz