Tramwaje (nie tylko) z dziewiątką w tle


W corocznym cyklu, dotyczącym historii komunikacji miejskiej w Poznaniu, również w tym roku nie brakuje okrągłych rocznic z „dziewiątką” w tle. Oto ciekawsze z nich, które przypominamy z początkiem 2019 roku.

120 lat temu, 1899 r.

Miasto zakupiło kolejnych 5 tramwajów elektrycznych, tzw. „Typu II” (rok wcześniej otrzymało 10 takich pojazdów). Od „Typu I”, których w Poznaniu od końca 1897 r. jeździło 15, różniły liczba miejsc: w „drugim”- 20, w pierwszym 16, a także liczba silników: w nowszych wagonach – dwa, w starszych – jeden silnik elektryczny, o mocy 15 KM. Wagony zewnętrznym wyglądem były podobne. Miały po cztery okna na bocznych ścianach i odkryte pomosty, na których było stanowisko motorniczego. Wagon „Typu I” (z numerem bocznym 15) na bazie odnalezionego podwozia w dawnej zajezdni tramwajowej „Gajowa” zrekonstruowany został w ubiegłym roku przez firmę Modertrans i 27 grudnia 2018r. uświetnił obchody 100-lecia wybuchu Powstania Wielkopolskiego. Odbudowany tramwaj wraz z zabytkową doczepą Carl Weyer (z numerem 305) już stał się i będzie atrakcją turystyczną podczas okolicznościowych przejazdów w Poznaniu.

110 lat temu, 1909 r.

Podczas budowy mostu Dworcowego na placu przed budynkiem dworca kolejowego rozbudowana została pętla tramwajowa; we wnętrzu łuku, po którym zawracały tramwaje linii 1, urządzone zostały dwa tory odstawcze, na których ustawiane były wagony doczepne, gdy było mniejsze zapotrzebowanie na przewozy tramwajami wspomnianej linii. Pętla w takim kształcie funkcjonowała aż do połowy 1971 roku, kiedy – w związku z budową ronda Kaponiera – został zlikwidowany dojazd linii tramwajowej nr 1 do Dworca Głównego.

Więcej na kolejnych stronach tego artykułu:

Dodaj komentarz