Nie żyje trzyletnie dziecko z małej miejscowości pod Grodziskiem Wielkopolskim, które z objawami zatrucia trafiło do szpitala w Nowym Tomyślu. Tu zmarło. Do tej placówki trafiły też siedmioletnia siostra i matka dziewczynki, która sama zawiozła dzieci do szpitala, bo dyspozytor odmówił wysłania karetki. Powołany został specjalny zespół pod nadzorem wojewody wielkopolskiej, który ma tę sprawę wyjaśnić. Okoliczności wyjaśnia policja i prokuratura. Jak podaje TVN24 prawdopodobnie całą trójka zatrułą się oparami środka na gryzonie, który rozłożony został w pastylkach wokół domu.