Towarowa powróci dla tramwajów


Wśród tegorocznych planów remontowych na poznańskich torowiskach tramwajowych podjęte właśnie prace przy przebudowie trasy tramwajowej w ulicy Towarowej mogą zaskakiwać.

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Infrastruktura tramwajowa w ulicy Towarowej była od wielu lat w fatalnym stanie technicznym. Ostatni raz tramwaje jeździły tam w latach 2011-2012, gdy przebudowywana była ul. Roosevelta – od „Bałtyku” do mostu Dworcowego. Była to dla nich trasa objazdowa, a kursowały m.in. tramwaje przejeżdżające przez most Dworcowy, a także jadące w stronę Łazarza. Trasa tramwajowa w ulicy Towarowej okazała się być wówczas „zbawienna” dla komunikacji miejskiej w śródmieściu. Tak było też ponad półwieku temu, gdy w 1962 roku tory i trakcję tramwajową w tej ulicy zbudowano. A zdecydowano się tam poprowadzić linię ze względu na przebudowę mostu Dworcowego, którego konstrukcję musiano podwyższyć w związku z elektryfikacją poznańskiego węzła PKP. Pierwsze pociągi elektryczne z Warszawy do Poznania pojechały w 1964 roku.

Gdy „Towarową” kursowały tramwaje

W ulicę Towarową zbudowano wówczas rozjazd z ówczesnej ul. Czerwonej Armii (obecnie ul. Święty Marcin) – od strony mostu Uniwersyteckiego. Już wtedy popełniono błąd komunikacyjny: nie zbudowano jednocześnie rozjazdu w stronę ul. Gwarnej. Tramwaje kilku linii (m.in. 3, 7, 12, 14 i 16) w latach 1962-64 kursowały Towarową omijając prowadzoną największą wówczas inwestycję komunikacyjną w rejonie Dworca Głównego – czyli przebudowę mostu Dworcowego. Po jego otwarciu zmienił się przebieg kilku linii tramwajowych, m.in. po raz pierwszy pojechała nowym wiaduktem linia 6. Trasa tramwajowa w ulicy Towarowej została wyłączona z codziennego ruchu. Stała się „zastępczą” w przypadku zakłóceń komunikacyjnych w rejonie Dworca Głównego albo w śródmieściu. Jeszcze kilka lat temu z przystanku przy ul. Towarowej (w sąsiedztwie skrzyżowania al. Niepodległości i ul. Święty Marcin) odjeżdżały tam tramwaje linii turystycznej „0”.

Gdy w 2012 roku rozpoczął się remont Kaponiery tramwaje przestały jeździć przez most Uniwersytecki i odcinkiem ul. Święty Marcin – do ul. Gwarnej. Dla tramwajów całkowicie wyłączona została z ruchu ulica Towarowa, która stała się „wygodnym” parkingiem dla kierowców samochodów. W sąsiedztwie tej ulicy zbudowanych zostało wiele nowych budynków – mieszkalnych i siedziby biur.

Nadzieja w nowym węźle

Podczas przebudowy ulicy Matyi, w związku z budową galerii handlowej w rejonie dworca oraz węzła komunikacyjnego, przebudowany został odcinek torów w ulicy Towarowej – utworzone zostały nowe rozjazdy: w stronę Wierzbięcic oraz – po raz pierwszy – w kierunku mostu Dworcowego. Dało to nadzieję na poprowadzenie tędy z Łazarza w kierunku Gwarnej nowej linii tramwajowej, która omijałaby Kaponierę. Nic z tego, niemal przez cztery lata nie wykorzystana została sytuacja, gdy tramwaje nie kursowały przez most Uniwersytecki. Nie zmodernizowano skrzyżowania w rejonie ul. Towarowej z al. Niepodległości z budową rozjazdu dla tramwajów w stronę ul. Gwarnej. Gdyby taki zakręt powstał tramwaje jednej lub dwóch linii, np. jadące od strony placu Wielkopolskiego, czy ul. Podgórnej mogłyby omijać zatłoczony węzeł mostu Teatralnego i wciąż przebudowywanej Kaponiery. Ulicą Towarową kierowałyby się przez most Dworcowy w kierunku Górczyna, a także Wildy. Powrót tramwajów z tych rejonów w stronę centrum miasta też byłby idealnym skrótem dla pasażerów, tym bardziej, że po zbudowaniu nowego dworca, galerii handlowej oraz węzła komunikacyjnego w rejonie ul. Matyi, Towarowej i Przemysłowej punkt przesiadkowy przeniósł się właśnie tam.

Odwlekanie modernizacji trasy tramwajowej w ul. Towarowej być może wynikało stąd, iż w planach była budowa znacznie droższa inwestycja – poprowadzenie torów w ul. Ratajczaka. Te dość kontrowersyjne przedsięwzięcie (mieszkańcy ul. Ratajczaka – jak wynika z sondaży – w dużej części są przeciw) jest przesuwane na kolejne lata. Trasa w ul. Ratajczaka wprawdzie o ponad połowę skróciłaby przejazd mieszkańcom Wildy i Dębca w stronę centrum miasta, ale alternatywną dla nich trasą może być tramwaj właśnie w ulicy Towarowej, która przecież w niedużej – około półkilometrowej odległości – jest od ul. Ratajczaka.

Czy na stałe „Towarową” pojadą tramwaje?

Rozpoczęta przebudowa torów w ulicy Towarowej jest na razie światełkiem w tunelu zmian komunikacyjnych w śródmieściu Poznania. Przywracania należnego miejsca tramwajom, uporządkowania ruchu na rzecz komunikacji zbiorowej, kosztem samochodów. Na razie odnowiona trasa w ul. Towarowej ma być zastępczą dla tramwajów kursujących przez most Dworcowy. Tam w maju przeprowadzony ma być remont rozjazdów. Tramwaje kilku linii znów pojadą ul. Towarową omijając wyłączony na czas prac przejazd w rejonie dworca. Jednak w obecnych planach komunikacyjnych nie ma skierowania tam stałej linii tramwajowej. I przypuszczać należy, że tak będzie do czasu, gdy nie zostanie zbudowany wspomniany „prawoskręt” z ul. Towarowej w kierunku ul. Gwarnej.

Nadzieje na komunikacyjne zmiany jednak są. Jak poinformował Zarząd Transportu Miejskiego w Poznaniu: w planach skrzyżowanie ulic Św. Marcin i Towarowej zostanie objęte tzw. programem: „Centrum – etap I – przebudowa tras tramwajowych wraz z uspokojeniem ruchu samochodowego w ulicach: Św. Marcin, Fredry, Mielżyńskiego, 27 Grudnia, pl. Wolności, Towarowa”, który ma być realizowany przy wykorzystaniu unijnych funduszy.

Tekst i zdjęcia: Andrzej Świątek

 

Dodaj komentarz