To był historyczny dzień dla poznańskiej i polskiej radiofonii. Niedziela 11 sierpnia 1929 roku. To właśnie wtedy od godziny 17.00 została przeprowadzona premierowa w naszym kraju transmisja z meczu piłkarskiego. Warta Poznań – ówczesny mistrz Polski zmierzył się towarzysko z mistrzowską holenderską ekipą Philipsa Eindhoven (dzisiaj to PSV). Sprawozdawcą z tego spotkania na antenie istniejącego dopiero od dwóch lat poznańskiego radia był 23-letni wtedy – Ludomir Budziński, student medycyny, ale także zawodnik… trzeciego zespołu warciarzy.
Pierwsza transmisja z futbolowego meczu na radiowej fali była pokłosiem PeWuKi (Powszechnej Wystawy Krajowej), na której nowoczesny sprzęt nadawczy prezentowała firma Philips i była znakomita okazja do zaakcentowania współpracy z radiową rozgłośnią ze stolicy Wielkopolski. Zanim jednak Ludomir Budziński mógł przez 115 minut (także w czasie przerwy) opowiadać o zwycięskim 5-2 (po pierwszej połowie 2-2) meczu warciarzy z Holendrami – było sporo technicznych wyzwań.
Ze wspomnień pana Ludomira Budzińskiego (zmarł 4 lutego 1998 roku w wieku 92 lat, a jego mogiła znajduje się na poznańskim cmentarzu przy ulicy Lutyckiej), które zarejestrowała w wielu audycjach red. Barbara Miczko-Malcher, a w pisanej formie w książce „Radio i Sport’” umieścił red. Bogdan Tuszyński – wyłania się obraz dużego medialnego eksperymentu. Na nieistniejący już stadion przy ulicy Rolnej musiano poprowadzić specjalne, napowietrzne łącza telefoniczne o długości ponad kilometra. Poczta musiała na polu ustawiać słupy, aby kable trafiły do stadionu z małej skrzynki umiejscowionej przy Zakładach Hipolita Cegielskiego. Umieszczenie stanowiska dla sprawozdawcy na dachu stadionowej trybuny i instalacja mikrofonów było już tylko prostym zadaniem.
Punktualnie o 17.00 w pamiętną niedzielę 11 sierpnia przed 90 laty – wprowadzenie do transmisji zrobił, też obecny na stadionie, spiker poznańskiej rozgłośni Antoni Chocieszyński, a później już do pracy zabrał się Budziński. Całemu radiowemu zamieszaniu na meczu przyglądało się aż 14 tysięcy kibiców, którzy wybrali się na rywalizację warciarzy z Philipsem. Głównie na stojąco, bo trybuna mieściła tylko 2 tysiące widzów – dopingowali graczy, ale z zaciekawieniem zerkali też na…dach. Cała transmisja udała się bez zakłóceń, a jak wspominał Ludomir Budziński oprócz pochwał dostał też honorarium w wysokości ówczesnych 80 złotych, z czego 20-cia poświęcił na zakup… lakierków na studencki bal.
Recenzje po pierwszej transmisji, które ukazały się w prasie były entuzjastyczne, a ówczesny szef poznańskiej rozgłośni – Zygmunt Okoniewski z dumą ogłaszał, że poważnie wzrosła liczba abonentów, słuchających radia. Od tego pierwszego meczu także Budziński stał się czołowym polskim sprawozdawcą. Warto przypomnieć, że był też pierwszym i jedynym przez 60 lat (do Atlanty’1996) poznańskim radiowcem, który komentował igrzyska olimpijskie. Było to w Berlinie w 1936 roku, gdy znalazł się w 4-osobowej ekipie Polskiego Radia. Już po II Wojnie Światowej pan Ludomir przeniósł się do tworzonego w Poznaniu ośrodka telewizyjnego, by i tam być pierwszym komentatorem lokalnej transmisji TV z meczu w 1957 roku. I co ciekawe było to znowu spotkanie piłkarzy Warty. Tym razem z węgierską drużyną Torekves.
Wracając do radiowego jubileuszu. 90 lat po pionierskim dziele Ludomira Budzińskiego i jego współpracowników na antenie poznańskiej rozgłośni Polskiego Radia oraz również w internecie – nadal nie brakuje piłkarskich transmisji. Dzieło pana Ludka kontynuowali w następnych epokach m.in. Edmund Pacholski, Andrzej Prusiński, Jerzy Lorych, Marek Lubawiński, Maciej Henszel i Zbigniew Kubiak. Współcześnie ponad 50 transmisji rocznie przede wszystkim z meczów Lecha Poznań przeprowadza ekipa obecnego szefa sportu w Radiu Poznań Krzysztofa Ratajczaka z Wojtkiem Bernardem, Dawidem Cytrowskim i Grzegorzem Hałasikiem. Idąc śladami radiowych pionierów sprzed 90 lat, w sierpniu 2010 roku na poznańskiej radiowej antenie przeprowadzono też… premierową transmisję, w której pierwszą kobietą, komentującą całościowo, a nie tylko reportersko- spotkanie piłkarskie była Hanna Urbaniak. Sprawozdawcy poznańskiej rozgłośni pracowali też dla ogólnopolskich anten Polskiego Radia na największych futbolowych imprezach. Krzysztof Ratajczak komentował mecze na Mundialach w Korei i w Japonii w 2002 roku i w Niemczech cztery lata później oraz na Euro 2008 w Austrii i Szwajcarii. A razem z Grzegorzem Hałasikiem obsługiwali również też dla Polskiego Radia polsko-ukraińskie mistrzostwa Europy w 2012 – tym roku.
Zmieniały się też transmisje pod względem technologicznym, stąd też różnią się zadania techników, którzy towarzyszą często sprawozdawcom na komentatorskich stanowiskach. Przy pierwszej transmisji – tej z 1929 roku – pracowali nad sygnałem płynącym w eter panowie Staliński i Szukalski, a ich następcami aż do dziś m.in. Jacek Hałasik, Marek Jakubek, Tomasz Siciński, Ludwik Sołtysiak czy obecni spece od stadionowej realizacji – Jacek Frączek i Adam Struk.
Wszystko zaczęło się jednak w sierpniową niedzielę 90 lat temu. Magiczne słowa ‚”Halo, witamy Państwa – Słuchaczy Radia Poznań ze stadionu…’” wiecznie żywe !
Krzysztof Ratajczak
Fot. archiwum autora i Radia Poznań