Testy obciążeniowe wiaduktów drogowych nad ul. Lechicką


Zgodnie ze standardową procedurą, w pierwszej kolejności przeprowadzone zostały próby statyczne. Oznacza to, że ciężarówki najeżdżają na poszczególne przęsła wiaduktu z niewielką prędkością i stoją w danym miejscu do czasu, aż zespół pomiarowy zbierze wszelkie potrzebne dane. W badaniach pomagają specjalne czujniki. Następnie podobne pomiary są wykonywane po zjeździe pojazdów z wiaduktu, w tzw. czasie odprężenia konstrukcji. Kolejna odsłona to próby dynamiczne, podczas których ciężarówki przejeżdżają przez wiadukt z określoną prędkością. Zebrane podczas testów dane będą w najbliższym czasie analizowane pod kątem zgodności z założeniami projektowymi.

Budowa węzła Lechicka/Naramowicka od samego początku podzielona została na etapy tak, by maksymalnie zachowana została przejezdność bez konieczności zamknięcia całego skrzyżowania. Stopniowo udostępniane są nowe elementy układu komunikacyjnego, jak fragmenty dróg czy rondo A. Karłowskiej-Kamzowej. Obecnie wyłączony z ruchu jest przejazd pod wiaduktami w stronę ronda Obornickiego, dlatego jadący ul. Lechicką od mostu Lecha na zachód zostali przekierowani na drogę przy markecie i stacji paliw. Wykonawca prowadzi prace związane m.in. z zabezpieczeniem powłok betonowych nowych wiaduktów oraz wykończeniem południowej łącznicy węzła. Gdy tylko będzie to możliwe, pod wiaduktem wróci organizacja ruchu sprzed 14 maja. Wykonawca będzie prowadził prace wykończeniowe jeszcze przez niecałe dwa miesiące tak, by miały one jak najmniejszy wpływ na ruch pod wiaduktami. Czynne pozostaną dwa pasa ruchu. Trwa również remont istniejącej ul. Naramowickiej, która zyska nową nawierzchnię na odcinku pomiędzy ul. Karpią a Hilczer-Kurnatowskiej.

Więcej na kolejnych stronach tego artykułu:

Dodaj komentarz