Wyższa ranga, większa pula nagród, lepsi tenisiści i tydzień emocji na wysokim poziomie. Taka będzie tegoroczna edycja tenisowego Challengera ATP Enea Poznań Open zaplanowana od 15 do 21 czerwca. Wyjątkowa, bo jubileuszowa. Turniej w Parku Tenisowym Olimpia w Poznaniu odbędzie się po raz trzydziesty. To także szansa na kolejne zwycięstwo Polaka. W dotychczasowych edycjach z końcowego triumfu w Poznaniu cieszyli się: Jerzy Janowicz, Hubert Hurkacz i Maks Kaśnikowski. Ten ostatni potwierdził już, że także w tym w stolicy Wielkopolski zagra.
Tworzymy historię polskiego tenisa
Zaczęło się w 1992 roku. Legendarny tenisista Wojciech Fibak wraz z grupą znajomych postanowił przenieść do swojego rodzinnego miasta challenger ATP, który rok wcześniej (przy niewielkim zainteresowaniu kibiców) odbył się w Warszawie. I tak rozpoczęła się piękna historia turnieju, na którym trybuny wypełniają się po brzegi i który dla wielu tenisistów stał się trampoliną do wielkiego tenisowego świata. To właśnie w Poznaniu o punkty do rankingu ATP wzbogacali się: Marat Safin, Jewgienij Kafielnikow, Juan Carlos Ferrero, David Goffin, Pablo Carreno-Busta, czy Mariano Navone.
– Od 30 edycji turniej w Poznaniu jest tenisową ucztą. Nie tylko dla środowiska tenisowego, ale przede wszystkim dla mieszkańców i sympatyków sportu, dla których jest to jedyna możliwość, by zobaczyć na żywo zawodników rywalizujących w największych turniejach na świecie. To dla nas wielka radość, kiedy uczestnicy Enea Poznań Open w kolejnych miesiącach pną się w górę rankingu ATP. Każdego roku, przyznając dzikie karty dajemy też szanse reprezentantom Polski. Wspieramy w ten sposób rozwój polskiego tenisa – podkreśla Krzysztof Jordan, dyrektor Enea Poznań Open.