Szumowski rezygnuje z funkcji ministra zdrowia


Zaznaczył, że zespół pracujący nad jesienną strategią leczenia pacjentów z COVID-19 przekazał swoje zalecenia i rekomendacje. Przewidują one m.in. zwiększenie roli lekarzy rodzinnych, „żeby mieli szansę i prawo do zlecania testów po zebraniu odpowiedniego wywiadu, po sprawdzeniu na ile objawy są zbieżne z COVID-19, a na ile pasują do grypy”.

„Chcielibyśmy, żeby osoby zdrowe i chore były oddzielane nie tylko czasowo w POZ-ach, ale również chcielibyśmy stworzyć – w ramach sieci szczególnie szpitali powiatowych, ale też innych szpitali – ambulatoria dla osób z objawami choroby. Rozbudowujemy sieć laboratoriów” – powiedział.

Dodał, że modyfikacji ulegnie także sieć szpitali jednoimiennych.

Szumowski mówił też o innych niezwykle ważnych kwestiach, które podjął podczas swojej kadencji, m.in. zajęto się onkologią, refundacją leków m.in. dla chorób rzadkich, reformą psychiatrii, nowelizacją systemowej ustawy o zawodzie lekarza i lekarza dentysty, poniesiono wynagrodzenia m.in. dla pielęgniarek i położnych, zwiększono liczbę miejsc na uczelniach dla poszczególnych zawodów medycznych, wprowadzono nielimitowane świadczenia w pewnych dziedzinach.

Podsumowując swoją pracę w resorcie zdrowia powiedział, że był to ważny etap w jego życiu, „często trudny, często niezwykle radosny, jak widziałem choćby twarze dzieci z SMA (rdzeniowy zanik mięśni – PAP), jak otrzymały informacje, że teraz już każdy będzie miał prawo do leczenia. Podaję SMA jako przykład, bo to jest to, o co chodzi w pełnieniu tej funkcji”. Wyraził też przekonanie, że udało mu się „nie oderwać od rzeczywistości” i słuchać pacjentów.

Jednocześnie Szumowski przyznał, że czas na odejście nigdy nie jest dobry. „Mamy wypracowany cały system opieki na osobami chorymi na Covid-19; mamy wzrost testów, laboratoria. Sytuacja pacjentów hospitalizowanych jest na podobnym poziomie ok. 2 tys., zaś tych, którzy są ciężko chorzy na poziome 70-100. Mamy podpisaną umowę z Unią Europejską dotyczącą szczepionki, której pierwsza partia powinna być już w grudniu” – powiedział.
– W ciągu najbliższych paru dni przedstawię nazwisko jego następcy – powiedział premier Mateusz Morawiecki. – To również kwestia, która podlega ustaleniom politycznym i na poziomie politycznym ona zostanie zatwierdzona wraz ze mną i przedstawimy to nazwisko do końca tygodnia”. Pytany o to, kto jest lub będzie brany pod uwagę jako następca Szumowskiego powiedział tylko: „Tak, wiadomo”, ale nie zdradził żadnych szczegółów. PAP

Czytaj także:

Koronawirus w dwóch dużych fabrykach w Wielkopolsce

 

Więcej na kolejnych stronach tego artykułu:

Dodaj komentarz