Szpital na Grunwaldzie – będzie porozumienie?


Wśród najważniejszych postulatów, o których rozmawiano na spotkaniu, było ustanowienie 30-metrowego pasa terenu zielonego od strony ul. Zakręt i Ostroroga tak, by oddzielał on zabudowę szpitala od znajdujących się w pobliżu domów mieszkalnych. W pasie zieleni miałyby zostać zachowane stojące tam obecnie drzewa. Maciej Wudarski, zastępca prezydenta Poznania, zadeklarował wsparcie tego postulatu. Podkreślił również, że w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego powinna być przywrócona nieprzekraczalna linia zabudowy, która wcześniej została uchylona przez sąd, ponieważ przechodziła przez istniejące budynki.

Główny wjazd do szpitala miałby znajdować się od ulicy Grunwaldzkiej, by zminimalizować uciążliwości dla mieszkańców. Władze uniwersytetu zapewniły też społeczników, że wykorzystają najnowszą technologię przy budowie planowanego lądowiska dla helikopterów przy SOR – tak, by maksymalnie zmniejszyć hałas. Postulowano również stopniowanie wysokości budynków na terenie szpitala – tak, by w pasie szerokim na 60 metrów od strony ul. Zakręt nie były one wyższe niż 12 metrów.

Przedstawiciele uniwersytetu zapewniali, że chcą odsunąć od budynków mieszkalnych generującą hałas infrastrukturę. W praktyce oznaczałoby to m.in. umieszczenie zewnętrznej klimatyzacji i wentylacji szpitala daleko od domów, na piętrach technicznych budynków szpitala. Uniwersytet wyraził też wolę maksymalnego zachowania zieleni.

Więcej na kolejnych stronach tego artykułu:

1 komentarz

  1. Pyyra pisze:

    Ale problem wybudowac 4-5 poziomow prarkingu pod budynkiem. I tak szpital tani nie bedzie. Nie doprowadzcie do horroru co jest na polnej. Nowe skrzydlo z porodówka parkingu nie ma… A tak sie az prosilo zrobic parking chocby dla personelu.

Dodaj komentarz