Szpital im. Wiktora Degi apeluje o przystanki wiedeńskie na ul. 28 czerwca


Po pozytywnym odbiorze przez poznaniaków przystanku wiedeńskiego na ulicy Gwarnej rozgorzała dyskusja na temat pozostałych lokalizacji tego rodzaju inwestycji. Miasto wraz z ZTM planują utworzenie jeszcze około  20 podobnych przystanków. Szpital Ortopedyczno-Rehabilitacyjnego im. Wiktora Degi apeluje by powstały na ul. 28 czerwca.

 

Przystanki wiedeńskie dzięki swojej specjalnej konstrukcji polegającej na podniesieniu jezdni do poziomu chodnika bardzo dobrze przyjęły się w Poznaniu. Dzięki takim rozwiązaniom zniknęły problemy dotyczące zwłaszcza starszych, wysokich  składów z których stopni konieczne było bezpośrednie zejście na ulicę. Zwiększone bezpieczeństwo pasażerów (przystanki są odpowiednio oznaczone i wyniesienie) a także zmniejszenie ryzyka kontuzji przy wsiadaniu lub wysiadaniu to tylko wybrane z zalet takiego rozwiązania. Władze miejskie dostrzegając korzyści płynące z tej inwestycji postanowiły wybudować w Poznaniu jeszcze około 20 przystanków. Ten stan rzeczy jednak spowodował dyskusje, które przystanki powinny zostać zmodernizowane.

 

– Chcielibyśmy dołączyć się do dyskusji dotyczącej lokalizacji przystanków wiedeńskich w Poznaniu – mówi dr n. med. Witold Bieleński, dyrektor Szpitala im. Wiktora Degi – Ideą tego rodzaju przystanków jest usprawnienie wsiadania i wysiadania z tramwajów czy autobusów. Dotyczy to także codziennego poruszania się w miejskim zgiełku osób, które mają to w jakiś sposób utrudnione: osoby starsze, dzieci czy osoby mające problemy z poruszaniem się. Dlatego też uważam, że taki przystanek przy naszym szpitalu, który codziennie odwiedzają setki naszych pacjentów oraz ich rodziny to idealne miejsce na tego rodzaju inwestycję – dodaje.

Po zmianach na ul. Gwarnej mówiło się, że okolice Szpitala Ortopedyczno-Rehabilitacyjnego im. Wiktora Degi będą następne w kolejce po modernizację przystanków tramwajowych. Ostatecznie to jednak poznaniacy poprzez głosowanie wybierali miejsca kolejnych tego typu inwestycji. Mimo wszystko dyrektor Szpitala im. Wiktora Degi wierzy, że przystanki wiedeńskie powstaną w okolicach jego placówki.

– Nasz szpital jest znany w Polsce jako jedna z najlepszych placówek zajmująca się leczeniem narządów ruchu. Można więc powiedzieć, że my w swoich bramach robimy wszystko co w naszej mocy, aby zadbać o zdrowie naszych pacjentów. Mamy nadzieję, że władzom miasta zależy na zwiększeniu efektywności naszych działań, także poprzez umożliwienie właśnie naszym pacjentom oraz innym korzystającym z tego przystanku – bezpieczne wsiadanie i wysiadanie – mówi dr n. med. Witold Bieleński.

Artur Babicz

Dodaj komentarz