Świetny mecz Lecha w Krakowie z Wisłą, ale tylko remis


Remis po widowiskowym meczu walki

Po przerwie rytm spotkania nie uległ zmianie. Żwawa konfrontacja powodowała, że emocje rosły z minuty na minutę. Choć potyczkę przy Reymonta przyjemnie się oglądało w każdej fazie meczu, to w drugiej połowie na pierwszą groźną sytuację trzeba było czekać aż do 65 minuty. Moder wówczas kapitanie przymierzył z rzutu wolnego. Wyśmienitą interwencją popisał się jednak Buchalik. Kilka minut później Jóźwiak z Gytkjaerem zbudowali składną dwójkową akcję, po której ten pierwszy znalazł się w sytuacji sam na sam z golkiperem rywali, ale koniec końców fatalnie przestrzelił. W tej części meczu Lech był ekipą nieco przeważającą i wprawdzie aktywniejszą w konstruowaniu ataków. W 88 minucie po rzucie rożnym groźnie uderzył głową Gytkjaer, ale piłka minęła minimalnie słupek.

Więcej na kolejnych stronach tego artykułu:

1 komentarz

  1. Michał pisze:

    Remis ze wskazaniem na Lecha.

Dodaj komentarz