Mocnym akcentem rozpoczął kolejny sezon artystyczny Teatr Nowy w Poznaniu. Sztuka Davida Greiga i Gordona McIntyre’a „Przesilenie”– obejrzałem ją w ostatni wtorek – ma szanse na długo zagościć na teatralnych deskach. W najnowszej premierze świetny debiut odnotowała Alicja Juszkiewicz.

W czerwcu br. odbyła się III edycja Sceny Debiutów Teatru Nowego, unikatowego projektu, który początkującym reżyserom z warszawskiej Akademii Teatralnej i scenografom z Uniwersytetu Artystycznego w Poznaniu pozwala zmierzyć się z prawdziwymi wyzwaniami scenicznymi, a następnie poddać efekty pracy pod głosowanie publiczności i jury. Tegoroczny turniej przyniósł duży urodzaj ciekawych propozycji i dyrekcja Teatru Nowego postanowiła skierować do scenicznej realizacji nie tylko zwycięzcę, ale i spektakl, który zajął drugie miejsce w plebiscycie publiczności, właśnie „Przesilenie” w reżyserii Anny Gryszkówny. Sztuka ta (oryginalny jej tytuł „Midsummer”) po raz pierwszy ujrzała światło dzienne na deskach edynburskiego Traverse Theatre w 2008 roku, a później święciła triumfy podczas licznych wojaży tego teatru w Irlandii, Kanadzie, Australii i USA. Jej treścią jest historia spotkania Heleny i Boba (ujmując rzecz w największym skrócie: Helena, pełna sukcesów adwokat – specjalistka od rozwodów, której nie udała się zaplanowana randka, podrywa w barze sympatycznego nieudacznika Boba. Potem jest wspólne „zalewanie robaka” w morzu alkoholu, miękkie lądowanie w łóżku i … refleksje natury filozoficznej o przemijaniu spowite w woalu pięknej muzyki). Filozoficzny bagaż nie jest jednak największym atutem tej sztuki, gdyż w polskich realiach wiek 35 lat nie jest wiekiem przesilenia; ba, jest początkiem wielkiego wyzwolenia w związku z uzyskaniem pierwszego samodzielnego mieszkania. Kariera zawodowa i poważne role życiowe także znacznie przesunęły się poza granicę 35 lat. Z uwagi na to z najnowszej premiery Teatru Nowego wynoszę przede wszystkim wspomnienie świetnej gry aktorskiej dwojga bohaterów, Alicji Juszkiewicz i Łukasza Chrzuszcza (ze wskazaniem na debiutująca na scenie Teatru Nowego aktorkę). Dzięki ich kunsztowi i umiejętnemu wcielaniu się w wiele postaci przechodził po plecach widzów dreszcz emocji w czasie samochodowych pościgów, morderczych pojedynków, czy podziału zdobytej fortuny. Talent aktorów w rozpalaniu wyobraźni widzów spotkał się – z zadziwiająco dojrzałym jak na debiutantkę – wyczuciem sceny przez reżyserkę, Annę Gryszkównę. Świetną scenografię i kostiumy przygotowały studentki Uniwersytetu Artystycznego w Poznaniu – Natalia Krynicka, Sandra Stanisławczyk i Natalia Borys. Aurę spektaklu dobrze podkreśla starannie przygotowana muzyka, projekcje multimedialne i reżyseria świateł. Warto podkreślić, że przedstawienie powstało we współpracy z najmłodszym teatrem dramatycznym w Polsce, Teatrem Miejskim w Lesznie. Na leszczyńskiej scenie premiera „Przesilenia” już 14 października.

Jerzy Laskowski
Fot. Jakub Wittchen