Surowe restrykcje niemal w całej Europie, jak kraje walczą z koronawirusem


Od 23 października do 9 listopada obowiązuje lockdown w Walii. Zamknięto lokale gastronomiczne, hotele, siłownie oraz sklepy niehandlujące najpotrzebniejszym asortymentem. Nie wolno spotykać się z osobami spoza swojego gospodarstwa domowego, osoby mieszkające samotnie i samotni rodzice mogą to robić z członkami jednego innego gospodarstwa domowego. Zaleca się, aby z domu wychodzić tylko w uzasadnionych celach, jak praca, nauka czy zakupy. Do szkoły chodzą jedynie uczniowie młodszych klas. Jak pokazują statystyki w Walii na razie lockdown nie przekłada się na spadek liczby zakażeń, ale jest już to widoczne w Irlandii Północnej.

Wprowadzenie lockdownu rozważają także władze Szkocji. Od tego tygodnia obowiązuje tam pięciostopniowa skala restrykcji, od 0 do 4. Ograniczeniami na poziomie trzecim objętych jest 19 z 32 jednostek administracyjnych regionu, m.in. Edynburg, Glasgow i Dundee. Oznacza to m.in. zakaz sprzedaży alkoholu w lokalach gastronomicznych i konieczność zamykania ich o godz. 18; zakaz spotykania się z członkami innych gospodarstw domowych w zamkniętych pomieszczeniach; oraz limit sześciu osób z dwóch różnych gospodarstw przy spotkaniach na świeżym powietrzu.

Więcej na kolejnych stronach tego artykułu:

Dodaj komentarz