Surowe restrykcje niemal w całej Europie, jak kraje walczą z koronawirusem


W Anglii obowiązuje zalecenie, by pozostawać w domu z wyjątkiem ważnych powodów, takich jak praca, jeśli nie da się jej wykonywać zdalnie, nauka, niezbędne zakupy, opieka nad osobami potrzebującymi czy ćwiczenia fizyczne. Osoby z różnych gospodarstw domowych nie mogą się spotykać w zamkniętych pomieszczeniach (z wyjątkiem kilku wyszczególnionych przypadków, jak opieka nad dzieckiem czy „bańki wsparcia”, tworzone przez osoby mieszkające samotnie). Na otwartych przestrzeniach można spotkać się tylko z jedną osobą spoza gospodarstwa domowego.

Jak argumentował premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson wprowadzenie lockdownu jest niezbędne, ponieważ istnieje realne ryzyko „medycznej i moralnej katastrofy”, gdy publiczna służba zdrowia NHS nie będzie w stanie przyjąć wszystkich pacjentów wymagających pomocy, a lekarze i pielęgniarki zmuszeni będą do wybierania, komu pomóc, a kto będzie musiał umrzeć.

W Wielkiej Brytanii Irlandia Północna jako pierwsza wprowadziła 16 października obowiązujący przez cztery tygodnie lockdown. Zamknięte są wszystkie bary, puby i restauracje oraz zakłady usługowe wymagające bliskiego kontaktu, np. salony fryzjerskie. Zalecana jest praca zdalna z domu i unikanie przemieszczania się, jeśli nie jest to konieczne. Otwarte pozostają świątynie, ale na pogrzebach i ślubach może się gromadzić najwyżej 25 osób, nie mogą odbywać się wesela i stypy. Zakazane są zgromadzenia większe niż 15-osobowe. Przez pierwsze dwa tygodnie zamknięte były również szkoły, uczniowie wrócili do nich 2 listopada.

Więcej na kolejnych stronach tego artykułu:

Dodaj komentarz