,,Zwolnieni z teorii” to ogólnopolska olimpiada kierowana do studentów i licealistów. Ma nauczyć uczestników zarządzania projektami oraz zachęcić do społecznej aktywności. Cztery studentki Politechniki Poznańskiej, postanowiły stworzyć własny projekt związany z reklamą społeczną. I tak powstał film promujący Slow life. I wcale nie chodzi o powolne życie.
Oglądając film nie mamy wątpliwości, że dziewczyny zachęcają do uczynienia z naszej codzienności sztuki uważnego życia. Napisały scenariusz, zaprosiły do współpracy profesjonalnego i znanego aktora, Andrzeja Pieczyńskiego, przekonały kolegów z uczelni do udziału przed kamerą, zamieniając na chwilę akademickie sale w korporacyjne biuro. Aktorzy najpierw zakładają maski, ponieważ w codziennym pośpiechu i korporacyjnej działalności nie zauważamy twarzy, nie mówiąc o problemach kolegi z drugiej strony oddzielającego monitora. Życie pełne stresu, gonitwy, w otoczeniu komputerów i smartfonów wywołuje napięcia i poczucie bezsensu.
Na szczęście, to tylko sen, co zauważamy w połowie filmiku. Potem mamy obraz tradycyjnego, ale kuszącego życia. Okazuje się, że bohaterowie z różnych powodów postanowili zwolnić. Zrozumieli, że życie jest jedno. Dostrzegli także inne wartości, zmienili styl życia, zaczęli cieszyć się z faktu bycia rodziną, otworzyli się na siebie i otoczenie, nawiązali szczere relacje z innymi ludźmi, zrozumieli, że ważniejsze jest ,,być” niż ,,mieć”, zauważają piękno otaczającego świata.
I co najważniejsze: stali się wewnętrznie spójni, czyli działają w zgodzie z tym, co czują i myślą. Zatrzymali się. A Ty? Zwolnisz dzisiaj? – pada pytanie na końcu filmu.
Zachęcamy do obejrzenia filmu i chwili refleksji:
– Co było główną motywacją do włączenia się w projekt ,,Zwolnieni z teorii”?
Michalina Kociołek:
– Pomysł wzięcia udziału w „Zwolnionych z teorii” pojawił się przede wszystkim jako chęć sprawdzenia siebie w roli osoby zarządzającej tak dużym przedsięwzięciem, jakim jest projekt. Uznałyśmy, że może to być też ciekawa przygoda, oderwanie od zajęć na uczelni i stworzenie czegoś kreatywnego.
– Skąd idea promowania slow life, jako sposobu na życie?
Izabella Jędrzejczak:
– Chciałyśmy zwrócić uwagę ludzi na to, jak bardzo są dziś zabiegani i pokazać im, jak wiele przez to tracą. Życie zgodnie z zasadami slow może być receptą dla każdego!
– Czy można zgodzić się z tezą, że nie geny, nie środowisko lecz człowiek sam nadaje sens swojemu życiu?
Anna Bielecka:
– Wybór właściwego działania i znajdowania do tego odpowiednich rozwiązań, zawsze zależy tylko OD NAS SAMYCH. Każdy z nas pragnie przejść przez życie będąc szczęśliwym, oddając światu cząstkę siebie, jaką jest pozytywne nastawienie. Decydujmy o każdym dniu w sposób zgodny z własnym „ja”. Chcieć znaczy móc, nie zapomnijmy o tym!
– Czy we współczesnym świecie młody człowiek może pozwolić sobie na slow life? Czy raczej jest to styl życia dla emerytów?
Paulina Kociołek:
– Idea życia w rytmie slow nadaje się dla każdego, niezależnie od wieku! To czy uda nam się zwolnić na co dzień zależy tylko i wyłącznie od nas samych- naszego dobrego zorganizowania, nastawienia oraz priorytetów.
– Co skłoniło pana jako aktora, aby odpowiedzieć na zaproszenie poznańskich studentek i czym dla pan jest idea slow life?
Andrzej Pieczyński:
– Od wielu lat współpracuję w ramach wolontariatu ze studentami z PWSFTViT w Łodzi oraz z Wydziałem Radia i Telewizji Uniwersytetu Śląskiego w ramach studenckich praktyk. Traktuję każdą złożoną propozycję przez młodych, początkujących twórców jako pewnego rodzaju powinność i o ile czas mi pozwala – angażuję się w ich scenariuszowe pomysły. Propozycję studentek Politechniki Poznańskiej wzięcia udziału w filmie dotyczącym Slow life przyjąłem z podobnym nastawieniem, a praca z nimi sprawiła mi ogromną przyjemność. Cieszę się, że mogłem wesprzeć ich świetny pomysł i inicjatywę. Wykazały się niezwykłą sprawnością w zarządzaniu tym projektem. Zaproponowały promocję życia zgodnego z zasadami Slow life, o którym tak naprawdę marzymy wszyscy. Staram się realizować te zasady w moim życiu, choć na razie nie udaje mi się to w pełni. Nie jest to łatwe, ale szukając harmonii, wewnętrznej równowagi i świadomego przeżywania każdego dnia, bezwzględnie warto poznać reguły slow life.
Ireneusz Antkowiak