Około 200 żarówek – tyle potrzeba, aby oczy najmłodszych szkrabów ze Szkoły Podstawowej dla Dzieci z Autyzmem już nie bolały.

Przez cały grudzień trwa akcja charytatywna Światełko, której celem jest wymiana oświetlenia w jednej z poznańskich podstawówek. Mimo że problem ten wydaje się błahy, sprawiał on problemy od dłuższego czasu. Stare jarzeniówki nie dawały rady oświetlić sal lekcyjnych i ciągle migocząc, tworzyły klimat, jak z horroru. Ich barwa była zbyt ostra, co powodowało rozdrażnienie uczniów, problemy z koncentracją, a nawet ataki padaczki. Wymiana żarówek na LED-owe była konieczna, dlatego zdecydowano się na zorganizowanie zbiórki.

Całe wydarzenie tworzy grupa studentów we współpracy ze szkołą. Aby zebrać wymagane środki, zorganizowano wspólne pieczenie oraz sprzedaż pierników, a także loterię świąteczną, w której nagrodami były gadżety podarowane przez uczelnię. Wolontariuszy można spotkać na ulicy Półwiejskiej, czy pod galeriami, gdzie kwestują na rzecz sprawy. Założona została również zbiórka internetowa, na którą nadal można wpłacać pieniądze.
– Ta akcja jest dla nas szczególnie ważna – mówi studentka psychologii Collegium Humanum. – Niesienie pomocy to podstawa mojego kierunku. Włożyliśmy w to dużo czasu i pracy, jednak było warto. Uśmiech na ustach dzieci nie ma swojej ceny.