Półtora roku trwał remont poznańskiego Okrąglaka. W poniedziałek wieczorem zaproszeni goście po raz pierwszy zobaczą odnowione i unowocześnione wnętrza. Firma Immobel Polska zmieniła wnętrze budowli i jej przeznaczenie. Już nie galeria handlowa, a biurowiec klasy A to obecne życie Okrąglaka.

W czasie remontu zmieniło się bardzo wiele. Architektem odpowiedzialnym za te zmiany jest Wojciech Grabianowski z firmy RHW. Przechodnie zauważyli, że Okrąglak zyskał nową kondygnację. Do tej pory zasypana ziemią, teraz także przeszklona ukazała się naszym oczom podziemna część. Będzie tam restauracja i kawiarnia. Zniknęla ewakuacujna klatka schodowa, która do tej pory podpierała jakby budynek od strony Teatru Nowego. Okrąglak z Kwadraciakiem przestało łączyć przejście podziemne, a między nimi wyburzono także trafostację.

Sporo zmieniło się także wewnątrz, ale też i sporo udało się zachować, bowiem Okrąglak w 2003 roku został wpisany na listę zabytków i od tego czas opiekę nad nim sprawuje konserwator miejski. Odnowiona została klatka schodowa, zachowano na każdym piętrze zabytkowe sufity. Natomiast inaczej rozmieszczone zostały w budynku windy. Do tej pory były oddalone od siebie, teraz są w jednym miejscu. Wewnątrz budynek jest wykończony na biało, co wraz z przeszkleniami daje poczucie przestrzeni. W nocy fasada jest pięknie podświetlana.

Teraz mieszczą się tam biura, instytucje finansowe, banki. Niestety, poznaniacy i turyści będą mogli oglądać jedynie budowlę z zewnątrz i ewentualnie zajrzeć na klatkę schodową. Nie będzie dostępu do znajdującego się na 9 piętrze tarasu widokowego. Ten należeć będzie do firmy, która wynajmie to piętro. Została tam odrestaurowana zabytkowa balustrada, dla bezpieczeństwa jeszcze zabezpieczona szklanym płotkiem.

Okrąglak stał się zabytkiem w nowej szacie i wielką ozdobą tej część miasta.