Prokuratura we Wschowie sprawdza, czy policjanci przed rokiem w poznańskiej komendzie próbowali przemocą zmusić Adama Z. do przyznania się do zabójstwa Ewy Tylman – poinformowała „Gazeta Wyborcza”.
Adam Z. miał w komendzie wojewódzkiej, w Poznaniu powiedzieć trzem policjantom, że pokłócił się z Ewą Tylman, po czym zepchnął ją ze skarpy. Następnie, sądząc, ze 26-latka nie żyje, przeciągnął jej ciało do Warty. Rozmowa ta jednak przeprowadzona była „poza protokołem”. Funkcjonariusze stworzyli na jej podstawie notatkę, która wraz z zeznaniami policjantów według „Gazety Wyborczej”, jest kluczowym dowodem.
Prokuratura i policja twierdzi, że taką linię obrony przyjął Adam Z.
Czytaj także:
Ojciec Ewy Tylman napisał list do Zbigniewa Ziobry
Fot. Dariusz Skorupiński