Spotkanie włodarzy w sprawie podwyżek cen gazu


– Zgodnie z rozporządzeniami, prawem energetycznym, co najmniej 95 proc. kosztów za gaz, jakie płaci przysłowiowy Jan Kowalski w swoim rachunku, to jest koszt surowca. I to, co się wydarzyło, to koszt surowca tak drastycznie wzrósł – mówił członek zarządu G.EN. GAZ ENERGIA Ireneusz Sawicki.

Winę za wzrost przedstawiciel spółki odsuwał od G.EN. GAZ ENERGIA, powtarzając, że Urząd Regulacji Energetyki kwotę podwyżki zatwierdził. Nie reagował na stwierdzenia wójtów i burmistrzów, że przecież to nie URE wysokość opłat proponuje. Zapewniał, że spółka, którą reprezentuje jest po stronie mieszkańców; jednak z jego wypowiedzi jasno wynikało, że jest wprost przeciwnie. Samorządowcy nie uzyskali również odpowiedzi na pytanie, dlaczego dopiero w październiku br. mieszkańcy otrzymali pisma o podwyżkach, które ich czekają już od tego miesiąca. Na kolejne pytanie, jakie działania podjęła spółka, aby chronić swoich klientów usłyszano ogólnikową odpowiedź członka zarządu G.EN. GAZ ENERGIA Ireneusza Sawickiego, że został podjęty dialog ze spółką, od której kupują gaz.

Więcej na kolejnych stronach tego artykułu:

Dodaj komentarz