Komedia teatralna pełna dobrego humoru i sytuacji wziętych z życia. Kolejnym plusem tej sztuki są odniesienia do naszej miejscowości, które niejednokrotnie rozbawiły zebraną publiczność. Wiecie, że w całym Buku nie ma kawiarni z ciepłymi lodami? I „jak to mówią: lepszy brzydki z Buku, niż piękny z Poznania”?
Po zakończonym spektaklu gromkie brawa kilkakrotnie wywoływały aktorów na scenę, którym osobiście podziękował pełniący obowiązki dyrektora Biblioteki i Kina Wielkopolanin Hubert Wejmann.
Spektakl „Żona do adopcji” spotkał się z bardzo pozytywnymi opiniami, a mieszkańcy jednogłośnie mówią: „oby więcej i częściej takich spektakli w Buku”.
Monika Błaszczak