Spacery, grille, porządki w szafach – pierwszy majowy weekend też może być eko


Od 1 kwietnia na terenach nadwarciańskich oraz Wartostradzie znajduje się 135 oznakowanych kontenerów do gromadzenia odpadów. Umieszczone na nich hasła – takie jak „Czuję się taki pusty w środku” czy też „Hola, hola kolego! Śmieci są moje. Oddawaj!” mają zachęcić do segregacji osoby, które spędzają czas nad Wartą (akcję zainaugurowano w zeszłym roku). Nad rzeką umieszczone zostały również wyodrębnione pojemniki na żar. Wzdłuż ciągu pieszo-rowerowego znajduje się także 149 betonowych koszy na odpady.

Dojazd ma znaczenie

Kiedy już wiadomo, gdzie odbędzie się majówkowy piknik, warto rozstrzygnąć, czym dotrzeć na miejsce. Jeśli miejsce nie jest bardzo odległe i pozwala na to pogoda, można wybrać rower, hulajnogę, komunikację miejską lub po prostu spacer. Korzyści może być co najmniej kilka: ograniczenie emisji gazów cieplarnianych, uniknięcie korków i problemów z parkowaniem. Poza tym, ruch to zdrowie.

Wiosenne wietrzenie szaf

Nie wszyscy będą oddawali się majówkowemu relaksowi. Niektórzy czas wolny mogą chcieć wykorzystać na porządkowanie garaży, piwnic, szaf czy ogródków. Podczas sprzątania, należy pamiętać, że stare sprzęty, tekstylia, zużyte urządzenia elektroniczne czy odpady problemowe trzeba oddać na Gratowisko lub do Gratowozu (wyłącznie mniejsze gabarytowo odpady).

Oczywiście nie wszystko musi trafić do kosza – niektóre rzeczy być może da się naprawić, oddać, przerobić lub zostawić w punkcie „Drugie Życie Rzeczy” (znajdują się na każdym Gratowisku).

Więcej na kolejnych stronach tego artykułu:

Dodaj komentarz