Portugalczyk przyznał, że w pierwszej połowie nie wszystko wyszło, nad czym pracowali w ostatnich tygodniach. „Musimy mocniej naciskać na przeciwnika w momencie, jak jest zbyt blisko naszej bramki. Mogliśmy bronić trochę lepiej, ale w drugiej połowie wiele rzeczy poprawiliśmy” – zaznaczył.
Sousa jest jednak przekonany, że kadra jest w stanie grać lepiej. „I nawet pokazaliśmy to chwilami w tym meczu. W przerwie dokonaliśmy kilku zmian taktycznych. Musieliśmy też trochę zmienić po czerwonej kartce Grzegorza Krychowiaka. Wcześniej środek pola był daleko od centrum gry i od Roberta Lewandowskiego. To był element, nad którymi pracowaliśmy cały tydzień, a w meczu to nie zadziałało tak jak powinno” – ocenił.