W sobotę hit: Legia – Lech


W sobotę, w 28. kolejce dojdzie do pojedynku dwóch najlepszych drużyn T-Mobile Ekstraklasy. W meczu szczycie Lech Poznań zagra na wyjeździe z Legią Warszawa. Jesienią przy Bułgarskiej było 1:1.

TAK BYŁO JESIENIĄ
Pierwsza połowa przebiegała pod dyktando Kolejorza. Goście w tym czasie nie stworzyli sobie żadnej sytuacji bramkowej, a poznaniacy najbliżej objęcia prowadzenia byli po strzale Barry’ego Douglasa z rzutu wolnego, gdy piłka trafiła w słupek. Druga połowa zaczęła się znakomicie dla legionistów. Już w 47 minucie objęli oni prowadzenie za sprawą Tomasza Jodłowca, który okazał się najsprytniejszy w zamieszaniu podbramkowym. Lech wyrównał niemal natychmiast. Indywidualną akcją popisał się Gergo Lovrencsics. Węgier z łatwością ograł Jakuba Rzeźniczaka i mocnym strzałem nie dał szans zastępującemu Dusana Kuciaka Wojciechowi Skabie. Później bliżej zdobycia zwycięskiej bramki byli warszawianie, jednak dogodnych sytuacji nie wykorzystali Wladimer Dwaliszwili, Tomasz Brzyski oraz Henrik Ojamaa i mecz zakończył się podziałem punktów.

W LECHU
Kolejorz w ostatnich 4 meczach zdobył 10 punktów. Podopieczni Mariusza Rumaka na własnym boisku pokonali Piasta Gliwice, Podbeskidzie Bielsko-Biała i Lechię Gdańsk oraz zremisowali w Łodzi z Widzewem. Dobra postawa w ostatnich meczach pozwoliła lechitom awansować na pozycję wicelidera. Do prowadzącej Legii Lech traci 7 punktów. Strata jest dość duża, bo poznaniacy mają spore problemy ze zdobywaniem punktów na boisku rywala. W obecnym sezonie na wyjeździe wygrali jedynie 3 spotkania. Po raz ostatni 25 listopada z Cracovią.

W LEGII
Legioniści do meczu z Lechem przystąpią podbudowani zwycięstwem w Gliwicach, które wydarli Piastowi w czwartej minucie doliczonego czasu gry. Dla stołecznej drużyny była to pierwsza wygrana od 4 spotkań. Wcześniej podopieczni Henninga Berga tracili punkty z Wisłą u siebie, ze Śląskiem na wyjeździe i z Jagiellonią u siebie, gdy zostali ukarani walkowerem za zamieszki na trybunach. Legia podobnie jak Lech zdecydowanie lepiej punktuje na własnym boisku. W Warszawie lider T-Mobile Ekstraklasy zwyciężał 10 razy, raz zremisował (z Wisłą) i dwukrotnie przegrał (z Lechią i Jagiellonią).

źródło www.lechpoznan.pl

Fot. Roger Gorączniak

 

Dodaj komentarz